Obietnica pod Jemiołą || Hotel pod Jemiołą || Tajemnica pod Jemiołą
Wydawnictwo: ZNAK LITERANOVA
Data wydania: listopad 2017
Liczba stron: 288
Moja bardzo subiektywna ocena: 8/10
***
Kolekcję pod Jemiołą wyjątkowo czytam od końca. A ponieważ wszystkie książki są w klimacie świątecznym, więc z wielką ochotą zabrałam się za część drugą. Co bardzo ważne - nie trzeba ich czytać w kolejności, bo każda z nich jest osobną, niepowiązaną ze sobą historią.
Bohaterką "Hotelu pod Jemiołą" jest młoda dziewczyna Kim, która pomimo swojego młodego wieku została już niejednokrotnie skrzywdzona przez los... Nie tylko wiązała się do tej pory z niewłaściwymi mężczyznami, ale także przeżyła w dzieciństwie kilka prób samobójczych oraz śmierć swojej mamy. Teraz też nie ma łatwiej, bo jest świeżo po rozwodzie i dowiaduje się, że jej ukochany tata jest poważnie chory i może go stracić. W tym momencie swojego życia ma okazję wyjechać na konferencje dla początkujących pisarzy romansów. Postanawia więc z niej skorzystać....
Richard Paul Evans bardzo fajnie tworzy bohaterów, nie są oni papierowi czy wyidealizowani. Mają swoje zalety, ale i wady, tak jak każdy inny człowiek. Mają rozterki, wątpliwości, czasami nie wiedzą co mają zrobić. Ja od razu polubiłam Kim, jej tatę, Zeke'a czy Samanthę... Aż sama chciałabym ich poznać!
To nie jest książka, w której akcja pędzi na łeb na szyję. Chodzi tu raczej o to jak Kim zmienia swój sposób myślenia. Tata Kim wreszcie uświadamia jej, że Mama bardzo ją kochała i za nic na świecie nie zmieniłaby swoich decyzji związanych z dzieckiem. A Zeke pokazał jej, że jest warta przyjaźni i miłości... Wydarzenia są tutaj przewidywalne, czytelnik raczej nie będzie zaskoczony zakończeniem. Ale mi w ogóle to nie przeszkadzało. W tego typu książkach totalnie mi to nie przeszkadza:)
"Hotel pod Jemiołą" to także książka wyjątkowo świąteczna i klimatyczna. Aż czuje się w powietrzu zapach choinki, śnieg czy ma się chęć spróbować świątecznych potraw. Evans jest czarodziejem pod tym względem. Atmosfera książki genialnie odzwierciedla ten specjalny czas w roku, na który większość z nas przecież czeka z utęsknieniem.
To moja druga przeczytana książka tego Autora i zdecydowanie uważam, że jest lepsza niż poprzednia! Być może jest ona o wiele bardziej nostalgiczna, dająca do myślenia i zastanowienia się nad niektórymi rzeczami, które są ważne w życiu... Przez to jest nieco smutniejsza, ale przecież nie zawsze chodzi tylko zabawę, prawda? A czasem potrzeba i takiej chwili zadumy...
***
Wybrane cytaty:
Chwile, które najbardziej chcemy zapomnieć, z reguły są tymi, których nigdy nie zapomnimy.
Jak to się dzieje, że bardzo często ci, którzy mają najmniej, najchętniej dzielą się z innymi?
Miłość jest jak nauka tańca. Gdy dwoje ludzi słyszy pierwsze takty muzyki, ogarnia ich pasja i mają gdzieś, czy ktoś na nich patrzy, bo pragną tylko szaleć. Tańczą niezdarnie, źle stawiają kroki i upadają, a czasami nawet tańczą do innej melodii, ale tego nie zauważają, bo tak bardzo porywa ich muzyka. Ale potem muzyka cichnie i zaczynają deptać sobie po palcach. Niektórzy myślą, że tak wygląda prawda o związku, i uciekają. Prawda jednak jest taka, że dopiero wtedy zaczyna się prawdziwa miłość. Dopiero wtedy dwoje ludzi zaczyna się uczyć swoich rytmów i tego, jak się zgrać. I jeśli wytrwają wystarczająco długo, może nawet nauczą się tańczyć z gracją.
Poczucia własnej wartości nie mogą nam zapewnić inni ludzie. Albo się w siebie wierzy, albo nie.
Prawdziwa miłość nie polega na pożądaniu osoby, ale pragnieniu jej szczęścia – czasami nawet kosztem własnego. Prawdziwa miłość to nadzwyczajna wyrozumiałość i troska, to czynne dążenie do dobrostanu ukochanej osoby. Wszystko inne to po prostu maskowanie własnych egoistycznych pragnień.
Zbyt często przegrywamy dzisiejsze bitwy, ponieważ nadal toczymy wczorajsze walki.
Książki to dużo więcej niż tylko papier, klej i farba drukarska. To coś więcej niż cyfrowe wydruki. To iskry. Iskry, które wzniecają pożary. Iskry, które wzniecają rewolucje. Każda ważna rewolucja zaczęła się od książki. Każda wielka rewolucja religijna zaczęła się od książki. Miliardy ludzi wybierały określoną drogę życiową z powodu książki. Każda rewolucja polityczna zaczęła się od książki. Każda rewolucja kulturalna i społeczna zaczęła się od książki.
Tylko wybitny naukowiec potrafi wytłumaczyć laikowi skomplikowane teorie. Przystępność to prawdziwy geniusz.
Wyzwanie: 2 w 1
Wyzwanie: ZATYTUŁUJ SIĘ
Przed chwilą czytałam inną recenzję tej książki, w której czytelniczka pisała, że książka jej nie zachwycona. Twoja recenzja natomiast bardzo mnie zachęca. Ta patowa sytuacja, może zostać rozwiązana tylko poprzez przeczytanie i wyrobienie sobie własnego zdania o tej książce. 😊
OdpowiedzUsuńHehe dokładnie i wtedy sama się przekonasz, w której grupie jesteś Ty:) i będzie szach mat!
UsuńCzytałam już sporo recenzji tej książki. Myślę, że mogłaby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńTrzeba zatem spróbować!
UsuńUwielbiam Evansa! Jestem oczarowana jego twórczością, a na tę serię już zacieram sobie ręce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
W takim razie ta książka na pewno Ci się spodoba!
UsuńOczarowałaś mnie swoją opinią, dlatego też z chęcią się za nią rozejrzę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com
Cieszę się i mam nadzieję, że na książce się nie zawiedziesz!
UsuńChętnie przeczytałabym tę książkę. Już same cytaty zachęciły mnie do lektury, a opinia tylko podgrzała ochotę 😊
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam i mam ogromną nadzieję, że książka spełni Twoje oczekiwania :)
UsuńNigdy nie czytałam świątecznych książek, bo czuję, że to nie dla mnie. Może kiedyś zmienię zdanie, ale póki co, nie planuję tego zmieniać ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem... A nic na siłę...
UsuńChyba już wspominałam, że nie polubiłam się z twórczością tego autora;)
OdpowiedzUsuńCóż, i tak to czasem jest...
UsuńMam za sobą dwie książki autora i chcę sięgnąć też po inne. Tę również mam w planach. :)
OdpowiedzUsuńJa też od czasu do czasu będę sięgać po jego książki...
UsuńMnie najbardziej zaciekawił zlot pisarzy.
OdpowiedzUsuńPrawda? :) z chęcią i ja bym na taki pojechała!
UsuńByła swego czasu popularną książką. Niemniej mi narracja autora nie przypada do gustu.
OdpowiedzUsuńRozumiem, dlatego dobrze, że mamy tyle książek do wyboru:)
UsuńWiele dobrego słyszałam o tej książce, więc z przyjemnością przeczytam :)
OdpowiedzUsuńA ja już życzę udanej lektury :)
UsuńJa również wiele ciepłych słów czytałem o tej książce, będę ją mieć na uwadze :)
OdpowiedzUsuńByć może i Tobie się spodoba, choć wydaje się raczej "kobiecą" lekturą...
UsuńJa akurat przymierzam się do przeczytania tej pozycji, ale troszkę rozminęłam się z świętami. Ale to nic, zawsze warto wrócić do tego magicznego przedświątecznego czasu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dokładnie, a poza tym jeszcze mamy zimę:) ale powiem szczerze, że takie zimowe książki fajnie się też czyta podczas lata!
UsuńAlbo książki rozgrywające się w letniej scenerii w zimie, zawsze można mieć odrobinę antagonizmu mimo wszystko :)
UsuńBa, pewnie:) czemu nie!? :)
UsuńRównież odniosłam wrażenie, że to bardzo świąteczne i przyjemna pozycja :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno miło będę ją wspominać :)
UsuńTo najważniejsze :D
UsuńCzytałam niedawno, została mi tylko ostatnia część :)
OdpowiedzUsuńA mi pierwsza :)
UsuńW tym tygodniu skończyłam "Tajemnicę pod jemioła", niestety juz autor pisze coraz słabiej, robi sie masówka :(
UsuńNo cóż... Ale w takim muszę sięgnąć po jego wcześniejsze powieści!
UsuńZdecydowanie znany autor...Coś tam czytałam :) ale tego chyba nie
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam:)
UsuńPo raz kolejny przekonałaś mnie do czegoś, co początkowo mnie nie urzekało :)
OdpowiedzUsuńKasiu - życzę Ci wspaniałego roku, spełnienia marzeń, zdrowia dla całej rodziny i oczywiście szybkiego naszego spotkania :)
Dziękuję bardzo, Tobie też wszystkiego dobrego w Nowym Roku, oby był lepszy od mijającego! A co do spotkania, to trzymam za słowo! :)
UsuńTen autor jakoś mnie do siebie nie zachęca ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, a jest tyle książek, że jest z czego wybierać :)
UsuńUwielbiam książki Evansa (ale w odstępach czasowych, bo łatwo go przedawkować :p). Tę książkę mam również za sobą :)
OdpowiedzUsuńIdealnie to ujęłaś - trzeba soboe dawkować to czytanie :) ale szczerze powiedziawszy ja mam tak z kilkoma Autorami...
UsuńBardzo mnie kusi ten tytuł chociaż opinie krążą przeróżne :)
OdpowiedzUsuńDlatego nie ma innej opcji, tylko przeczytać i przekonać się samemu:)
UsuńCzytałam. Uwielbiam jego książki.
OdpowiedzUsuńJa na pewno też od czasu do czasu będę teraz po nie sięgać :)
UsuńUwielbiam tę książkę! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/
Ja też będę ją bardzo miło wspominać...
UsuńNie przepadam za tym autorem. Natomiast książki o tematyce świątecznej to miód na moje serce! <3
OdpowiedzUsuńJa w zasadzie nie czytałam wcześniej takich książek, ale od tamtego roku bardzo je polubiłam :)
UsuńKojarzę tę książkę, czytałam ostatnio tę najnowszą część. W ogóle nie wiedziałam, że są jeszcze jakieś inne :D
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2019/01/krolowa-cieni-imperium-burz-wieza-switu.html
Hehe więc jeśli ta ostatnia Ci się podobała, to trzeba sięgnąć po wcześniejsze:) ale nie są ze sobą na szczęście powiązane, więc śmiało można czytać w różnej kolejności :)
UsuńZdecydowanie chciałabym bliżej poznać ten tytuł :D
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam i życzę udanej lektury :)
UsuńJestem ogromną fanką Evansa:) Jest on jednym z ulubionych autorów. I jego książki zawsze do mnie trafiają. Ten tytuł też bardzo chciałabym przeczytać:)
OdpowiedzUsuńWięc na pewno Ci się spodoba! Życzę zatem przyjemnej lektury :)
UsuńChyba jednak nie mój klimat ;/
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńNie często sięgam po takie typowo świąteczne książki. Ta zainteresowała mnie już w zapowiedziach Wydawnictwa i pewnie prędzej czy później ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZachęcam więc i już teraz życzę przyjemnej lektury :)
UsuńJa mam na tablecie "Tajemnicę pod jemiołą", ale chyba poczeka na kolejne święta. może wtedy "zaliczę" całą serię.
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie
ELi z https://czytamytu.blogspot.com/
W takim razie życzę udanej lektury!
UsuńPS dziękuję i oczywiście odwiedzę w miarę swoich możliwości czasowych...
znam dobrze jego twórczość:)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczęłam poznawać!
UsuńMyślę, że za rok właśnie w okresie przedświątecznym przeczytam ją, bo Twoja recenzja zachęciła mnie do jej poznania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko 😘
Na pewno warto, a czas świąteczny będzie idealny na jej poznanie! :)
Usuń