Śnieżna siostra || Strażniczka słońca || Pani wiatru
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: kwiecień 2024
Liczba stron: 192
Moja bardzo subiektywna ocena: 8/10
***
To trzecia część serii kwartetu sezonowego. To piękna historia ze wspaniałymi ilustracjami!
Właśnie zaczynają się wakacje. Rodzice Tobiasa muszą zostać w mieście i pracować nad odbudowaniem miasta po wojnie. Dlatego Tobias i inne dzieci zostają wysłane na wieś. Tam mają spędzić wspaniałe chwile, skorzystać z pięknej słonecznej pogody i ogromu świeżych warzyw i owoców. Chłopiec trafia do domu Lothe, która żyje w chatce na klifie i zajmuje się połowem ryb. Okazuje się jednak zrzędliwa i oschła, a do tego wcale nie chce opiekować się żadnym dzieckiem. Tobias zostaje zostawiony sam sobie. Pewnego dnia odkrywa pewien pokój w domu Lothe, a w nim znajduje wyjątkowe rysunki. Dziecięca ciekawość popycha go do zgłębienia tematu i odkrycia tajemnicy autora tych prac.
Tobias w końcu nie tylko odkrywa tajemnicę i poznaje wspaniałą historię przyjaźni, ale i udaje mu się coś więcej: sprawia, że ta historia zaczyna mieć ciąg dalszy!
"Pani wiatru" to opowieść o przyjaźni, o odnajdywaniu radości w małych, drobnych rzeczach, o tym, że czasem nie wszystko jest takie jakie wydaje się na pierwszy rzut oka, czasem bowiem pozory mylą...
Piękna, refleksyjna, dająca nadzieję historia...
***
Cytaty:
Dorośli często powtarzali, że dzieci powinny wychodzić na dwór, ale najwyraźniej żadnego pomysłu, co nie mieli mielibyśmy robić na zewnątrz.
Lothe tak bardzo przywykła do tego, że jest sama, pomyślałem, że najbardziej lubiła ciszę. Zresztą ja również bardzo ją lubiłem. Nie trzeba ciągle rozmawiać. Od czasu do czasu dobrze jest dać głowie trochę odpocząć.
Ale zawsze jest tak, że kiedy czytamy jakąś książkę, przerabiamy ją w
głowie na własną historię. Dlatego istnieje tyle wersji danego tekstu,
ilu jest jego czytelników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:) Zapraszam zatem do dyskusji:)