sobota, 11 maja 2024

DZIEWCZYNA OD TRAWNIKA - DOROTA PASEK

Wydawnictwo: ZYSK I S-KA
Data wydania: lipiec 2019
Liczba stron: 384
Moja bardzo subiektywna ocena: 8/10

Czyta: Joanna Domańska

***

Rzadko czytam tą samą książkę dwa razy. Jest tak dużo książek, które chciałabym poznać, a tak mało czasu... Tym razem jednak zrobiłam wyjątek. A skusiłam się na nią, bo odkryłam, że jest audiobook. Czasem zastanawiam się też jak daną historię odbierzemy po latach. Ja "Dziewczynę od trawnika" i tym razem odebrałam podobnie (poniżej moje wrażenia sprzed 4 lat), a słuchało mi się jej naprawdę wyśmienicie:)

Są książki, które przyciągają mnie jak tylko zobaczę okładkę i przeczytam tytuł. Ta jest jedną z nich. Z niewiadomych powodów mam ochotę od razu je przeczytać. Lubię ufać temu magnetyzmowi, bo rzadko mnie zawodził. I nie inaczej było w tym przypadku. Zresztą książkę przeczytałam w niecałe dwa dni, a to coś oznacza.

Marysia Tamulska jest tytułową dziewczyną od trawnika. Z wykształcenia jest architektem krajobrazu, a obecnie zajmuje się ogrodem przy pewnym domu zwanym we wsi rezydencją Różowej. Pewnego dnia na ganku spotyka Adama Antoniego Kochańskiego. Ten okazuje się biznesmenem, który żyje w ciągłych rozjazdach i nie ma czasu na zajmowaniem się ani domem, ani ogrodem. Tym bardziej, że się totalnie na tym nie zna. Już od pierwszej ich rozmowy widać, że coś między nimi iskrzy. Jednak wraz z upływem kolejnych kart powieści dowiadujemy się o przeszłości naszych bohaterów, która nie jest niestety taka różowa. Każde z nich walczy w sobie z demonami i toczy wewnętrzną walkę. Pytanie tylko czy gdy oboje zdobędą się na odwagę, aby opowiedzieć drugiemu o tej przeszłości, a jeśli tak się stanie czy to drugie będzie w stanie ją zaakceptować?!

W tej książce nie ma za dużo bohaterów. Ale ci, którzy się tu pojawiają są świetnie wykreowani. Ja od pierwszej strony polubiłam Marysię i Adama. I z naprawdę nieukrywaną radością czytałam dialogi pomiędzy nimi. Bardzo mi się podobało, że oboje postawili na otwartość i zawsze starali się ze sobą rozmawiać na te poważne tematy. Z drugiej strony ich pozostałe rozmowy to istne gierki słowne poprowadzone na wysokim poziomie.

Marysia urodziła się i wychowała na wsi. Przez pewien okres swojego życia zamieszkała w mieście. Jednak pewne wydarzenia jakie miały miejsce spowodowały, że ponownie wróciła na wieś, aby tu odnaleźć ukojenie duszy. Namiastkę spokoju próbuje odnaleźć mieszkając u brata i pracując w ogrodzie. Adam z kolei jest typowym człowiekiem z miasta. Marysia zastanawia się przede wszystkim dlaczego taki człowiek jak on kupił dom na wsi i prawie w ogóle w nim nie mieszka?!

Na początku myślałam, że będzie to książka należąca do tych lekkich i przyjemnych. Jednak Autorka pokazuje nam też, że aby stworzyć ze sobą związek zawsze należy być ze sobą szczerym i trzeba ze sobą rozmawiać. Nie jesteśmy bowiem w stanie zrozumieć drugiego człowieka, nie rozmawiając z nim. Ale aby rozpocząć też coś nowego, trzeba pozamykać wszystkie stare rozdziały w życiu i wszystko wyjaśnić, pozamykać otwarte drzwi i pożegnać tych, których powinniśmy pożegnać.

Ale pomimo tych wszystkich trudnych tematów jakie są tutaj poruszane, książka absolutnie nie przytłacza. Jest tu i wiele pozytywnych momentów i chwil szczęścia i uniesień. Zdecydowanie lektura ta daje nadzieję na lepsze jutro.

niedziela, 5 maja 2024

NUVOLE BIANCHE. BIAŁE CHMURY - ADRIANNA RATAJCZAK

Chmury
Nuvole bianche. Białe chmury
|| Nuvole bianche. Białe chmury. Tom 2
Wydawnictwo: Media Rodzina, Must read
Data wydania: wrzesień 2023
Liczba stron: 544
Moja bardzo subiektywna ocena: 9/10

***

 Alistair Manners mieszka w Anglii, wrócił z wojny, gdzie przeżył koszmar, a teraz angażuje się w interesy rodzinne, w czym pomaga matce. Matka Alistaira zachęca go także do poszukania sobie żony. Sam diuk nie ma na to najmniejszej ochoty, ale żeby nie sprawiać matce zawodu, zaczyna bywać na balach i spotkaniach towarzyskich.

Aimil Lyon-Bowes pochodzi ze Szkocji, a w Anglii znalazła ponieważ jej ojciec - lord Glamis postanowił, że powinna wreszcie wyjść za mąż. Sama dziewczyna nie chce małżeństwa, zwłaszcza ze zgorzkniałym, zgryźliwym Anglikiem. Poza tym bardzo chce się uczyć, rozwijać. Ma więc mnóstwo zainteresowań, które wręcz są nieodpowiednie dla młodej damy...

Jak ta książka jest cudnie napisana. Przede wszystkim jest niesamowicie klimatyczna, barwna, przenosząca nas w ten XIX wieczny klimat Anglii. Autorka przepięknie opisuje bale, wieczorki muzyczne, ale i pokazuje poważne rozmowy jak chociażby spotkania diuka z jego prawnikiem... Wszystko to przekazane jest nam fantastycznym językiem, idealnie oddającym klimat tamtej epoki. I dzięki temu płyniemy przez tą opowieść! Dla mnie to była wspaniała uczta czytelnicza! Fani "Dumy i uprzedzenia" oraz Brigdertonów będą zachwyceni!

Ta opowieść naprawdę wciąga. Każde z bohaterów kryje jakąś tajemnicę. On wrócił z wojny, na której wiele się wydarzyło. Ona intryguje go posiadaną wiedzą, nawet prawniczą...

To dopiero pierwsza część dylogii i myślę, że (ze względu na jej zakończenie) warto od razu zaopatrzyć się w drugą część!

***

Wybrane cytaty:

Jeśli masz coś, na czym komuś zależy, nie dawaj mu tego od razu. Wykorzystaj to przeciwko niemu, aby uzyskać to, czego chcesz. W tym świecie nie ma nic za darmo, pamiętaj o tym.  

Gorycz prawdy bywa zdrowsza aniżeli słodycz kłamstwa.  

Lęk to dowód na to, że ma to dla mnie jakąś wartość. A to z kolei sprawia, że muszę się starać być lepszym człowiekiem, by to chronić...

niedziela, 21 kwietnia 2024

KTOŚ MNIE POKOCHAŁ - JULIA QUINN

Bridgertonowie
Mój książę || Ktoś mnie pokochał || Propozycja dżentelmena || Miłosne tajemnice || Oświadczyny || Grzesznik nawrócony || Magia pocałunku || Ślubny skandal

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: kwiecień 2022
Liczba stron: 365
Moja bardzo subiektywna ocena: 9/10

***

Drugi tom serii o Brigdertonach. Anthony Brigderton, hulaka, zatwardziały kawaler Londynu, istny rozpustnik postanowił się wreszcie ożenić! Co więcej - wybrał sobie nawet kandydatkę: Edwinę Sheffield. Przeszkodą okazuje się jedynie jej siostra Kate, która nie chce zgodzić się na to małżeństwo, uważa bowiem, że jej siostra zasługuje na kogoś zdecydowanie lepszego niż ten oto podrywacz, któremu ulega prawie każda kobieta.

Naprawdę bawiłam się przy tej powieści świetnie! Przede wszystkim są w niej rewelacyjne dialogi, zwłaszcza w pierwszej jej części, gdzie jeszcze nie do końca Autorka przeszła do poważniejszych tematów. Druga część książki skupia się bowiem na problemach z jakimi borykają się bohaterowie. Bo zarówno Kate, jak i Anthony tłamszą w sobie pewne demony, które nieco komplikują im życie i którymi próbują walczyć jak tylko potrafią. Kate panicznie boi się burz, a Anthony żyje w przeświadczeniu, że nie dożyje swoich 39 urodzin i zginie podobnie jak jego ojciec.

Fantastycznie napisana powieść, idealnie oddająca klimat tamtych czasów. Akcja toczy się w szybkim tempie, nie ma więc tu nudy, a sytuacja zmienia się z rozdziału na rozdział. Pomiędzy bohaterami czuć uczucie, które również ewaluuje, się rozwija i dojrzewa!

***

Wybrane cytaty:

Żyj każdą chwilą tak, jakby miała być twoją ostatnią - a każdym dniem, jakbyś był nieśmiertelny. Kiedy mój ojciec zachorował, żałował tak wielu rzeczy. Tak wiele rzeczy chciałby zrobić, ale nie zdążył. Zawsze zakładał, że ma więcej czasu. To jest coś, co wciąż we mnie tkwi. Jak myślisz, dlaczego postanowiłam się uczyć gry na flecie? Wszyscy powtarzali, ż jestem za stara, że żeby grać dobrze, powinnam zacząć w dzieciństwie. Ale tak naprawdę to nie jest ważne. Nie muszę być najlepsza. Wystarczy, że mi samej będzie to sprawiało przyjemność. I chciałam wiedzieć, że mogę to zrobić.  

niedziela, 14 kwietnia 2024

KIEDY WESZŁAM W TWOJE ŻYCIE - JOJO MOYES

Wydawnictwo: ZNAK
Data wydania: październik 2023
Liczba stron: 512
Moja bardzo subiektywna ocena: 9/10


***

Dwie kobiety. Całkiem od siebie różne. Pewnego dni ich losy zostają złączone i całkowicie zmienią ich dotychczasowe życie.

Sam jest w jednym z najtrudniejszych dla siebie momentów w życiu. Próbuje utrzymać pracę, w której szef ciągle ma do niej jakieś pretensje. W domu próbuje walczyć z całych sił, aby pomóc mężowi w walce z depresją, a z czasem walczy też o utrzymanie swojego małżeństwa. 

Nisha z kolei jest kobietą z klasą, jest żoną bogatego męża, który nagle ją porzuca. A Nisha odcięta od wszelkich środków do życia wpada w kłopoty.

Pewnego dnia kobiety idą na siłownie, a tam dochodzi do pomyłki i zamieniają się torbami. Okazuje się, że w torbie Nishy były szałowe, obłędnie seksowne, czerwone szpilki Christiana Louboutina. I teraz pytanie zasadnicze: jak takie buty są w stanie wpłynąć na życie dwóch kobiet?

Bardzo intrygujący pomysł na książkę. Ja do samego końca czytałam z wielkim zaciekawieniem i naprawdę czasem żałowałam, że nie mam więcej czasu na czytanie.

Książka napisana jest w typowym dla Jojo Moyes stylu, więc dla mnie to były wyjątkowo komfortowe chwile i po prostu uczta czytelnicza, którą chciałoby się przedłużać i przedłużać, aby móc się nią jak najdłużej delektować.

To powieść o sile kobiet, które potrafią walczyć o swoje. 

O przyjaźni, która pojawia się niespotykanie w chwili, w której byśmy się totalnie jej nie spodziewali. Pokazuje nam jak bardzo ważni w naszym życiu są przyjaciele! I to, że czasem warto poprosić ich o pomoc...

Ale to także książka o tym, że wiele trudności można pokonać, daje nadzieję i siłę, aby walczyć. Walczyć przede wszystkim o siebie!

***

Wybrane cytaty:

Marina chwyta Sam za dłoń i nagle znajdują się w tłumie, podnoszą ręce, klaszczą w takt muzyki i tańczą jak to ludzie w średnim wieku - może i bez wyczucia, ale za to ze swobodą wynikającą z faktu, że już się tym nie przejmują, a taniec, wrzucenie na luz w otoczeniu innych, podczas, gdy muzyka tętni w żyłach, jest dla nich aktem buntu przeciwko szarości, przeciwko trudnościom, którym już jutro trzeba będzie stawić czoła. 

 Przypomina jej się, jak kiedyś nauczyciel filozofii zapytał jej klasę: ile z decyzji, które podejmujecie każdego dnia, wynika z tego, że naprawdę chcecie coś zrobić, ale ile z tego, że nie chcecie uniknąć konsekwencji niezrobienia czegoś? 

 - Może powinnaś pomyśleć o wszystkich tych rzeczach ze swojego dawnego życia, których nie lubiłaś, i powiedzieć sobie: "Oto jest szansa, żeby zacząć od nowa. Totalna wolność. Nic mnie już nie więzi. Może to piękny sen, a nie koszmar". Możliwe, że pewnego dnia będziesz szczęśliwsza, niż byłaś.
- Bez pieniędzy, domu i wszelkich moich rzeczy? (...)
- Możliwe. Ale jeśli nie jesteś w stanie zmienić sytuacji, to nie masz wyjścia. Możesz jedynie zmienić sposób jej postrzegania. 

 Wiesz, mówię to na wypadek, gdybyś miała to dopiero przed sobą, ale w menopauzie najlepsze jest to, że przestajesz się przejmować takimi dupkami jak on. I oni o tym wiedzą. A kiedy dociera do nich, że nie są w stanie cię zastraszyć, tracą całą swoją moc. 

Potrzebujesz czegoś, co przykuje uwagę. Konwencjonalna góra pokazuje, że stawiasz przede wszystkim na profesjonalizm. A buty sugerują bardziej intrygujące wnętrze. Emanują pewnością siebie. Sam, no co ty, otwórz się na coś nowego! Ci ludzie będą cię oceniać od momentu, gdy wejdziesz do sali. To twoja zbroja, twoja wizytówka. Musisz im narzucić, co mają o tobie myśleć. 

 - Dlaczego potrzebujesz faceta, by mówił ci, kim jesteś?
- Słucham?
(...)
- Dlaczego potrzebujesz uznania od kogoś innego? Tata ma depresję, owszem, ale to nie oznacza, że musi to wpływać na ciebie. Wciąż jesteś sobą. Ja nie pozwoliłabym, żeby jakiś facet decydował o tym, jak mam się czuć sama ze sobą. 

Ile z decyzji, które podejmujecie każdego dnia, wynika z tego, że naprawdę chcecie coś zrobić, a ile z tego, że chcecie uniknąć konsekwencji niezrobienia czegoś? 

SIŁA ŻYCIA - AGNIESZKA LINGAS-ŁONIEWSKA, ANNA SZAFRAŃSKA

Siła honoru
Siła honoru || Siła przetrwania || Siła miłości || Siła życia

Wydawnictwo: JakBook
Data wydania: marzec 2024
Liczba stron: 268
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

***

Agnieszka Długosz wie doskonale co to syndykat i jakie niesie ze sobą konsekwencje. Jest bowiem siostrą Glisty. Na własnej skórze przekonała się także czym może być piekło na ziemi. Pewniej zaczyna czuć się dopiero przy jednej osobie Kordianie, przyjacielu jej brata, którego zadaniem jest teraz ją chronić. Pewnego dnia okazało się jednak, że Kordian zdradził syndykat, a to od razu spowodowało, że zawisł nad nim wyrok śmierci.

Kolejna część serii o syndykacie. Jest ona utrzymana w podobnej konwencji co poprzednie. Są tu emocje, uczucie, jest akcja i odpowiednie tempo. Czyli jest praktycznie wszystko co powinno być. Ja jednak w tej części nie potrafiłam się odnaleźć, nie potrafiłam wczuć się w bohaterów, którzy stanęli właściwie po przeciwnych stronach, a jednak ich uczucie do siebie było tak ogromne, że przezwyciężało tą granicę. Dla mnie była ona zbyt odległa.

Zakończenie wprawdzie nie pozostawia złudzeń i nie ma tu miejsca na niedopowiedzenie. Choć ja coś czuje, że a 5 tomie serii Autorki nas zaskoczą. Dlatego z niecierpliwością czekam na ostatni tom i jestem ciekawa czy moje domysły się sprawdzą!

poniedziałek, 1 kwietnia 2024

ARMIN - AGNIESZKA LINGAS-ŁONIEWSKA

Bracia Van Lander
Tamto lato || Armin
 

Wydawnictwo: Wydawnictwo Luna
Data wydania: luty 2024
Liczba stron: 288
Moja bardzo subiektywna ocena: 6/10

*** 

Armin Van Lander był zawsze tym spokojniejszym, bardziej grzecznym bratem, bardziej racjonalnym i opanowanym. Natalia Grońska to z kolei zdolna prawniczka, która dotychczasową swoją uwagę skupia głównie na pracy. Natalia wydaje się przebojową dziewczyną, która niczego się nie boi. Jednak jest to tylko poza. Nikomu nic nie mówi, że jest szantażowana, a wszystko co robi, to aby chronić swoją rodzinę. Z czasem jednak nagromadzonych emocji jest tak dużo, że potrzebują gdzieś znaleźć ujście. I tak dziewczyna trafia do tajemniczego klubu "Black Mirror", a tam spotyka Mister Reda... 

"Armin" to druga część dylogii. I podobnie jak w poprzedniej i tu jest dużo emocji, chemii pomiędzy bohaterami, a my jako czytelnicy jesteśmy świadkami wewnętrznych rozterek tej dwójki i ich rozmyślań. 

Tajemnice i sekrety powodują, że jesteśmy wciągnięci, czytamy z zapartym tchem, żeby dowiedzieć się jak ta zagadka zostanie rozwiązana. Pytanie tylko czy na wszystkie znajdziemy odpowiedzi?!

sobota, 9 marca 2024

AGLA. ALEF - RADEK RAK

Agla
Agla. Alef
|| Agla. Aurora
 

Wydawnictwo: Powergraph
Data wydania: maj 2022
Liczba stron: 635
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

Czyta: Wojciech Chorąży

*** 

Radek Rak - laureat Nagrody Literackiej Nike. Ta powieść zaintrygowała mnie przede wszystkim opisem. 

Sofja Kluk to młoda, dojrzewająca dziewczyna, która nagle znajduje się w trudnym i niebezpiecznym dla siebie położeniu. Jej ojciec (profesor na uczelni) bowiem znika, nie wiadomo gdzie i w jakich okolicznościach. Ona sama dostaje się na nauki do pewnej Magistry. Magii jest tu niestety mało, ale w pewnym momencie to właśnie jej użycie wpływa na dalsze wydarzenia w książce.

Mamy tu stworzony świat, ale Autor nie przedstawia go czytelnikowi w żaden sposób. To my czytając musimy poskładać sobie całą tą układankę. Dowiedzieć się kim są Raki, smrty, Urząd Bezpieczeństwa. Całość osadzona jest w klimacie carskiej Rosji, jest mrocznie, ciemno, mało bezpiecznie... Sama Sofja wydaje się zagubiona, próbuje zrozumieć co się wokół niej dzieje, a my jako czytelnicy razem z nią pokonujemy tą drogę. Bardzo podobały mi się sceny z Sofją, Charunem i Zahir

Wprawdzie były momenty, że mnie nużyła, ale wynikało to z tego, że po prostu gubiłam wątek. Z drugiej strony podobał mi się klimat tej powieści, pomysł na nią, język i styl Autora. Byłam ciekawa do czego Sofja dotrze i jakie będą jej dalsze przygody i rozmyślania, bo i one odgrywają tutaj dużą rolę. Od połowy historia mnie niesamowicie wciągnęła, a wydarzenia nabrały tempa i ze strony na stronę było coraz ciekawiej! I zdecydowanie od razu zaczynam tom drugi, bo pierwszy się tak zakończył, że koniecznie chce wiedzieć co będzie dalej!  

***

Wybrane cytaty:

Jak człowiek cierpi, a dowie się, że innemu też jest źle, to się od razi lżej robi na sercu. Jakby cierpiał sam, to by było niesprawiedliwe. Dlatego na świecie musi być wiele cierpienia, żeby ludzie mogli się poczuć lepiej. 

Tłum oklaskujący twoją koronację jest tym samym tłumem, który będzie oklaskiwał twoją egzekucję.  

Grupa, wspólnota, tożsamość, to wszystko iluzja, w której chroni się samotność. Człowiek rodzi się sam i sam umiera, sam wszystko przeżywa i we wszystkim co naprawdę ważne, jest sam, nawet jeśli schroni się w tłumie podobnych samotności. Człowieka można poznać tylko wtedy, kiedy jest sam.