sobota, 9 marca 2024

AGLA. ALEF - RADEK RAK

Agla
Agla. Alef
|| Agla. Aurora
 

Wydawnictwo: Powergraph
Data wydania: maj 2022
Liczba stron: 635
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

Czyta: Wojciech Chorąży

*** 

Radek Rak - laureat Nagrody Literackiej Nike. Ta powieść zaintrygowała mnie przede wszystkim opisem. 

Sofja Kluk to młoda, dojrzewająca dziewczyna, która nagle znajduje się w trudnym i niebezpiecznym dla siebie położeniu. Jej ojciec (profesor na uczelni) bowiem znika, nie wiadomo gdzie i w jakich okolicznościach. Ona sama dostaje się na nauki do pewnej Magistry. Magii jest tu niestety mało, ale w pewnym momencie to właśnie jej użycie wpływa na dalsze wydarzenia w książce.

Mamy tu stworzony świat, ale Autor nie przedstawia go czytelnikowi w żaden sposób. To my czytając musimy poskładać sobie całą tą układankę. Dowiedzieć się kim są Raki, smrty, Urząd Bezpieczeństwa. Całość osadzona jest w klimacie carskiej Rosji, jest mrocznie, ciemno, mało bezpiecznie... Sama Sofja wydaje się zagubiona, próbuje zrozumieć co się wokół niej dzieje, a my jako czytelnicy razem z nią pokonujemy tą drogę. Bardzo podobały mi się sceny z Sofją, Charunem i Zahir

Wprawdzie były momenty, że mnie nużyła, ale wynikało to z tego, że po prostu gubiłam wątek. Z drugiej strony podobał mi się klimat tej powieści, pomysł na nią, język i styl Autora. Byłam ciekawa do czego Sofja dotrze i jakie będą jej dalsze przygody i rozmyślania, bo i one odgrywają tutaj dużą rolę. Od połowy historia mnie niesamowicie wciągnęła, a wydarzenia nabrały tempa i ze strony na stronę było coraz ciekawiej! I zdecydowanie od razu zaczynam tom drugi, bo pierwszy się tak zakończył, że koniecznie chce wiedzieć co będzie dalej!  

***

Wybrane cytaty:

Jak człowiek cierpi, a dowie się, że innemu też jest źle, to się od razi lżej robi na sercu. Jakby cierpiał sam, to by było niesprawiedliwe. Dlatego na świecie musi być wiele cierpienia, żeby ludzie mogli się poczuć lepiej. 

Tłum oklaskujący twoją koronację jest tym samym tłumem, który będzie oklaskiwał twoją egzekucję.  

Grupa, wspólnota, tożsamość, to wszystko iluzja, w której chroni się samotność. Człowiek rodzi się sam i sam umiera, sam wszystko przeżywa i we wszystkim co naprawdę ważne, jest sam, nawet jeśli schroni się w tłumie podobnych samotności. Człowieka można poznać tylko wtedy, kiedy jest sam. 

niedziela, 18 lutego 2024

TAJNY KLUB NIETYPOWYCH CZAROWNIC - SANGU MANDANNA

Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: sierpień 2023
Liczba stron: 336
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10


***

Mika to 31-letnia czarownica, która nie ma swojej rodziny, żyje samotnie i musi ukrywać przed innymi ludźmi swoje moce ze względu na swoje bezpieczeństwo! Pewnego dnia otrzymuje nietypową propozycję pracy: ma uczyć 3 małe dziewczynki magii w pewnym Domu na Odludziu. Na początku jest nieco podejrzliwie nastawiona do tego pomysłu, ale z czystej ciekawości jedzie poznać tych ludzi. Spotyka tam naprawdę nietypową gromadę, bo oczywiście są trzy dziewczynki, które przejawiają magiczne zdolności, jest Lucie starsza gospodyni, Ian ekscentryczny starszy aktor, Ken niesamowicie spokojny i cierpliwy ogrodnik i nieco starszy od Miki Jamie bibliotekarz. Mika powoli zaczyna poznawać ich tajemnice. Pytanie tylko czy jest w stanie zaakceptować je wszystkie, czy ona zostanie zaakceptowana przez nich i co z tego wszystkiego wyniknie!

Z notatki od Autorki dowiedziałam się, że to miała być książka pogodna, otulająca, dająca nadzieję i ciepło ludziom, w czasie gdy wybuchła pandemia koronawirusa. Ja też teraz zaczęłam ją czytać jak byłam chora i właśnie takiej lektury potrzebowałam. Na początku niestety trudno było mi ją zacząć i w nią "wejść". Przede wszystkim wynikało to ze sposobu jej napisania, po prostu nie czułam jej "melodii". Z czasem mnie zaciekawiła, byłam zaintrygowana jakie będzie jej ostateczne rozwiązanie i jak potoczą się niektóre wątki. Bo niektóre były od początku jasne! I powiem tak: dostałam dokładnie to czego oczekiwałam, opis Autorki idealnie oddaje klimat lektury!

Mika wreszcie znajduje swoje miejsce na ziemi, gdzie może być sobą, nie ukrywać siebie i tym jaka jest! A to jest dla człowieka przecież tak bardzo ważne. I to właśnie powinna zapewnić nam rodzina! Dać poczucie bezpieczeństwa, akceptacji, bliskości!

W tej historii jest wszystko co być powinno. Czytając czytelnik i smuci się, gdy Mika opowiada o tym jak jest samotna, zagubiona, uciekająca z miejsca na miejsce, śmieje się jak mieszkańcy Domu na Odludziu ze sobą rozmawiają i wzrusza, gdy obserwuje rozwijającą się relację między Miką i Jamie oraz też innymi członkami tej nietypowej rodziny...

***

Wybrane cytaty:

- Szukanie dla siebie miejsca na ziemi nie zawsze wystarczy - powiedział Jamie, zapatrzony w dom przed nimi. - Czasem trzeba stworzyć sobie takie miejsce.

niedziela, 11 lutego 2024

ODRODZENIE DZIKICH KWIATÓW - MICALEA SMELTZER

Wildflower
Wytrwałość dzikich kwiatów || Odrodzenie dzikich kwiatów
 

Wydawnictwo: Niegrzeczne książki
Data wydania: maj 2023
Liczba stron: 368
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

*** 

Od poprzedniej części minęło 6 lat. Przez ten czas wydarzyło się bardzo dużo w życiu Salem. Gdy po tym długim czasie musi wrócić do domu rodzinnego musi na nowo zmierzyć się tym co tu zostawiła. A odżywa w niej wszystko, co próbowała głęboko schować. 

Salem i Thayer na nowo odnajdują siebie, ich uczucie ulega weryfikacji. Tym razem wracają do siebie już jak zdecydowanie dojrzalsi ludzie, z pewnym pakietem przeżyć, których doświadczyli, a które ich bezpowrotnie zmieniły.

Ta część podobała mi się zdecydowanie bardziej. Mam nawet wrażenie, że pierwsza była jedynie wstępem do tego co Autorka rzeczywiście chciała przekazać, a ukazała dopiero teraz. A pokazuje nam, że w życiu liczy się każda chwila, którą powinniśmy się cieszyć i ją celebrować. Bo nasze życie jest wyjątkowo ulotne i nie wiemy kiedy się skończy. Powinniśmy też doceniać te wszystkie małe rzeczy wokół nas, bo to w nich jest siła i moc. Powinniśmy być też uważni na to co nas otacza, bo nie wiemy kiedy i gdzie znajdziemy nasze pasje.

***

Wybrane cytaty:

Życie nie jest niewyczerpanym źródłem - kończy się, a najlepsze dla każdego jest nauczyć się tak właśnie je traktować, bo każdy oddech jest cennym darem, którego nie powinniśmy marnować.

 

sobota, 10 lutego 2024

WYTRWAŁOŚĆ DZIKICH KWIATÓW - MICALEA SMELTZER

Wildflower
Wytrwałość dzikich kwiatów
|| Odrodzenie dzikich kwiatów
 

Wydawnictwo: Niegrzeczne książki
Data wydania: luty 2023
Liczba stron: 384
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

*** 

Salem na osiemnaście lat, właśnie skończyła liceum, ale sama nie wie co zrobić ze swoim życiem. Nie chce iść na studia jak większość jej znajomych, pomaga więc mamie w prowadzeniu sklepu, a w wolnych chwilach zaczyna opiekować się sześcioletnim synem sąsiada. 

Thayer ma trzydzieści jeden lat, jest po rozwodzie i naprzemiennie z żoną wychowuje syna. Właśnie wprowadził się do domu obok i powoli dostosowuje dom i ogród do swoich potrzeb. 

Ta dwójka poznaje się coraz bardziej i okazuje się, że wiele, praktycznie wszystko ich różni i są na innym etapie życia. Ale z drugiej strony są w stanie dać sobie to, czego oboje teraz potrzebują. 

Poruszonych jest tu mnóstwo tematów takich jak: różnica wieku, molestowanie, śmierć czy choroba osoby bliskiej.

Ja długo nie mogłam "wejść" w tą książkę, początek był dla mnie nieco bezbarwny, bez emocji. Z czasem się to zmieniło, zwłaszcza jak poznajemy historię Salem i dowiadujemy się nieco więcej o Thayerze. Chociaż przytłaczająca jest ilość nieszczęść jakie tu mamy, przez co książka robi się dojmująco smutna...

***

Wybrane cytaty:

Czas jest cennym skarbem, ograniczonym ilościowo, a tak łatwo się go marnotrawi.

Czasami trzeba się przytulić do drugiego człowieka i szukać u niego pociechy. Potrzeba dotyku nie czyni nikogo słabym.

piątek, 9 lutego 2024

ZAMARZNIĘTE SERCA - KAROLINA WILCZYŃSKA

Rok na Kwiatowej
Wędrowne ptaki || Zamarznięte serca || Dotyk słońca || Owoce miłości || Zapach bzu || Kwitnące lilie || W kolorze wrzosu || Grudniowe kwiaty
 

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: kwiecień 2017
Liczba stron: 316
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

Czyta: Róża Cieślińska-Dziekiewicz

*** 

To drugi tom serii. Tym razem nieco dokładniej poznajemy historię Liliany. Tym razem kobieta musi stawić czoło problemowi jaki niesie za sobą nieoczekiwana opieka nad nastoletnią kuzynką. Kiedy dziewczyna zaczyna przysparzać coraz to nowych kłopotów, Liliana próbuje dowiedzieć się od niej z czego to wszystko może wynikać. I w końcu dociera do tego jak traumatyczne przeżycia ma za sobą młoda dziewczyna...

W tym tomie dowiadujemy się wprawdzie najwięcej o Lilianie, ale o innych kobietach również. Poznajemy ich dalsze perypetie, chociaż nie zawsze są one tak rozbudowane.

Bardzo miło było mi odwiedzić te "książkowe przyjaciółki" na Kwiatowej. Z zainteresowaniem śledziłam ich kolejne losy i na pewno chciałabym poznać dalsze przygody!

WĘDROWNE PTAKI - KAROLINA WILCZYŃSKA

Rok na Kwiatowej
Wędrowne ptaki ||
Zamarznięte serca || Dotyk słońca || Owoce miłości || Zapach bzu || Kwitnące lilie || W kolorze wrzosu || Grudniowe kwiaty
 

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: kwiecień 2017
Liczba stron: 316
Moja bardzo subiektywna ocena: 6/10

Czyta: Róża Cieślińska-Dziekiewicz

*** 

"Rok na Kwiatowej" to seria książek o kobietach właśnie z ulicy Kwiatowej. Poznajemy 4 nieznające się  kobiety, które zaczynają mieszkać w nowym dla siebie miejscu, a przez pewien zbieg okoliczności poznają się nawzajem. 

Malwina to młoda kobieta, właśnie wyprowadziła się od rodziców, bo chciała zacząć własne życie. Pewnego dnia jednak jej tata umiera, a ona musi przejąć po nim prowadzenie jego firmy. Jest to dla niej bardzo trudne zadanie, bo całą duszą jest ona artystką. Liliana z kolei, to prawdziwa businesswoman. Prowadzi swoją prężnie działającą firmę. Ale to nie stało się z dnia na dzień, a przeszłość Liliany była bardzo trudna. Wioletta to energiczna, pogodna kobieta. Właśnie jest w ciąży, a w domu opiekuje się swoim wyjątkowo żywiołowym dzieckiem. Róża to z kolei bardzo spokojna, opanowana nauczycielka angielskiego.

Każda z tych kobiet ma jakąś swoją przeszłość. Każda boryka się z jakimś problemem, w którym pozostałe starają się jej pomóc, co wcześniej czy później w końcu się udaje. Ale co istotne, to czasem spotykamy człowieka, zdaje się nam, że nie ma on żadnych problemów, a wszystko przyszło mu łatwo. Jednak niestety rzadko kiedy tak jest. Często to człowiek, który ma za sobą niełatwą przeszłość. Czasem to ktoś, kto walczy i nie potrafi sam sobie poradzić z problemami, które go spotkały. 

"Wędrowne ptaki" to pierwszy tom całego cyklu. Mnie zaciekawił i wciągnął na tyle, że na pewno sięgnę po kolejne tomy. Bo słuchając miałam wrażenie, jakbym sama była na kawie/herbacie u przyjaciółki!

sobota, 27 stycznia 2024

ZIMA W MAŁEJ PRZYTULNEJ - MAGDALENA WITKIEWICZ

Mała Przytulna
Perfumeria na rozstaju dróg || Zielarnia pod Starym Dębem || Zima w Małej Przytulnej
 

Wydawnictwo: Wydawnictwo FLOW
Data wydania: listopad 2023
Liczba stron: 360
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

Czyta: Agnieszka Postrzygacz

*** 

To już trzeci raz jak spotykamy się z bohaterami Małej Przytulnej. Oczywiście pojawiają się tu nowi bohaterowie jak pan Kazik z poczty, pan doktor, ekscentryczna para Francuzów czy Antoś ze swoją Mamą. 

Bardzo fajnie było mi wrócić do Małej Przytulnej i "ogrzać" serducho przy tych serdecznych ludziach. Bo gdy każdego dnia gonimy w pędzie, a wśród nas jest wiele mało życzliwych osób, to taka lektura jest niczym balsam dla duszy. Ja uwielbiam powieści pani Magdaleny, staram się regularnie po nie sięgać, są one dla mnie takim balsamem dla duszy. I uwielbiam to, że jest w nich idealna równowaga pomiędzy "złotymi" myślami, samą opowieścią a wplecionym humorem.

***

Wybrane cytaty:

Naprawdę zaskakujące jest to, że często ostatnią osobą, o której na co dzień myślimy, jesteśmy my sami. Jakoś pokutuje u nas to, że boimy się być uznani za egoistę albo samoluba. Wiecznie gonimy za tym, by zadowolić najpierw innych, a potem, na szarym końcu, siebie. W życiu zupełnie nie stosujemy zasady z samolotu, że najpierw trzeba założyć maskę sobie, a potem dziecku. Że najpierw trzeba zadbać o siebie. I najgorsze jest to, że gdy w końcu nie wytrzymujemy, mówimy „stop” i wybieramy siebie, zamiast ogólnego zadowolenia naszych bliskich czy ludzi, z którymi współpracujemy, z przykrością odkrywamy, że część tych osób jest na nas śmiertelnie obrażona…
Bo to przecież takie niemodne być słabym. Takie niepopularne, by przyznać się do tego, że się nie ma siły albo nawet ochoty. Czy to kwestia wychowania? Pewnie tak. I tego, że od dziecka jesteśmy uczeni, że trzeba być grzecznym, uczynnym, miłym. Oczywiście, jest to w życiu bardzo ważne. Tylko chyba wszyscy zapominają, że zasady miłości i uczynności trzeba przede wszystkim zacząć odnosić do siebie...  

Wiem, że czas leczy rany i naprawdę chciałabym, by było już to „kiedyś”, kiedy nie będzie bolało wcale. Ale dzisiaj myślę, że to nigdy nie nastąpi.