niedziela, 23 lipca 2023

ŻYCIE NA PEŁNEJ PETARDZIE CZYLI WIARA, POLĘDWICA I MIŁOŚĆ - JAN KACZKOWSKI, PIOTR ŻYŁKA

Wydawnictwo: WAM
Data wydania: kwiecień 2015
Liczba stron: 296
Moja bardzo subiektywna ocena: 8/10


***

"Życie na pełnej petardzie, czyli wiara, polędwica i miłość" to wywiad z księdzem Janem Kaczkowskim. Bardzo ciekawa byłam tej książki i cieszę się, że miałam możliwość się z nią zapoznać. 

Bardzo lubię księdza Jana Kaczkowskiego, był niezwykle mądrą osobą, która zrobiła wiele, wiele dobrego. Bardzo przemawia do mnie jego dystans do siebie, nie wymuszony luz czy równowaga pomiędzy tym co poważne, a tym do czego możemy podchodzić z poczuciem humoru. Nie boi się też odważnych wypowiedzi na temat przede wszystkim kościoła. Niektóre kwestie bardzo ciekawie tłumaczy, na wiele zwraca naszą uwagę. Bardzo fajnie wyjaśnia wiarę i potrafi nią zainteresować. A ponieważ opowiada o całym swoim życiu, możemy się tu dowiedzieć wielu intrygujących faktów o nim. 

***

Wybrane cytaty:

Powtarzam jak mantrę: w sprawach zasadniczych - jedność, w drugorzędnych - wolność, a nad wszystkim - miłosierdzie. 

(…) tam gdzie nie musisz, nie pokazuj swojej bezradności.  

Pacta sunt servanda:umów trzeba dotrzymywać.Do tego wcale nie trzeba być wierzącym, wystarczy być przyzwoitym. 

O cud można się modlić, ale cudu nie należy się spodziewać. One nie dzieją się na zawołanie ni nie można ich na Panu Bogu wymusić.  

Grunt to twardo stąpać po ziemi, nie przestając patrzeć w niebo. Zamiast ciągle na coś czekać - zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o wiele później, niż Ci się wydaje. 

Nie da się uciec od myślenia o własnej śmierci, będąc śmiertelnie chorym. Zresztą ze śmierci trzeba żartować, bo gdyby śmierć była śmiertelnie poważna, to by nas zabiła.  

Możemy całe życie przeżyć w bojaźni i przykucu albo być wyprostowani i dumni. 

Nie marnuj czasu, odnoś się do faktów, a nie swoich wizji.  

Uprzejmość wobec drugiego człowieka popłaca. Potraktowanie kogoś po chamsku odbija się czkawką. 

 (…) nie należy wchodzić w konflikt z kobietą, i to jeszcze świętą – nie ma nic gorszego niż obrażona święta!

sobota, 22 lipca 2023

A SONG FOR YOU. MOJE ŻYCIE Z WHITNEY HOUSTON - ROBYN CRAWFORD

Wydawnictwo: Agora
Data wydania: grudzień 2022
Liczba stron: 376
Moja bardzo subiektywna ocena: 8/10 

Czyta: Aleksandra Szwed


***

Whitney Houston i Robyn Crawford poznały się jako nastolatki. Robyn była przy na każdym etapie gdy Whitney stawała się gwiazdą. Towarzyszyła jej niemal w każdym momencie. Ich relacja zaczęła się od przyjaźni, a z czasem przerodziła się w intymny związek dwóch oddanych sobie kobiet. W latach 80' takie uczucie było tematem tabu i mogło zniszczyć karierę, zwłaszcza karierę kobiety. Whitney odsuwała więc Robyn jak najdalej od siebie, a jednocześnie cały czas chciała, żeby były blisko.

To bardzo ciekawa książka, zwłaszcza dla fanów Whitney Houston. Ja dowiedziałam się wielu interesujących rzeczy, o których nie miałam pojęcia. Przede wszystkim zdałam sobie sprawę jak wbrew pozorom nieszczęśliwe życie miała wokalistka. Jak toksyczne osoby miała wokół siebie i jak bardzo podatna była na wpływy... Z drugiej strony tak wielka kariera, ciągłe koncerty i trasy koncertowe musiały odcisnąć się piętnem na niej i jej kondycji psychicznej. Bardzo smutne jest też to, że zdajemy sobie sprawę, że przecież jej życie mogło potoczyć się inaczej. I tak bardzo żal jest tak pięknego głosu i takiego talentu....

***

Wybrane cytaty:

Podczas występów na scenie Whitney była lwicą, ale poza nią zachowywała się potulnie i rzadko podnosiła głos. 

Whitney Houston, wielka, ubierająca się w połyskliwe suknie gwiazda, jaką poznał świat, w rzeczywistości lubiła wygodę i była prostolinijną, bezpretensjonalną miłośniczką dżinsów, T-shirtów, rozpinanych swetrów i tenisówek. 

Podczas przystanków w Stanach Zjednoczonych Whitney zazwyczaj pozostawała w hotelu. Członkowie ekipy wybierali jakąś restaurację i chociaż mogła potem do nich dołączyć, na ogół nie chciała się ruszać z pokoju. Była domatorką nawet w trasie.

sobota, 15 lipca 2023

KIEDY NADEJDZIE BURZA - AGNIESZKA LINGAS-ŁONIEWSKA, MAGDALENA ŁONIEWSKA

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: czerwiec 2023
Liczba stron: 320
Moja bardzo subiektywna ocena: 8/10 


***

Kamil Willman to policjant pracujący w wydziale zabójstw. Eryk Storm Burzyński to bokser, mistrz wagi ciężkiej. Poznają się, gdy w klubie sportowym Eryka zostaje zamordowany człowiek i śledztwo w tej sprawie zaczyna prowadzić Kamil.

Nie jest już tajemnicą, że jest to książka z wątkiem LGBT. Ja sięgając po nią wiedziałam o tym, ale byłam bardzo ciekawa jak Autorki poradzą sobie z tym tematem i co ważne jak ja go odbiorę. Uważam, że to bardzo ważny temat, który należy poruszać, żeby był dla nas czymś normalnym, tak, aby nikt nie musiał się z nim kryć. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie kochałabym kogoś i musiałabym żyć z ty kimś "w ukryciu". Nie wyobrażam sobie sytuacji także, w której z kolei moje dziecko nie mogłoby mi powiedzieć o tak ważnej kwestii.

Zanim zaczęłam czytać zastanawiałam się czemu Autorki wybrały akurat takie profesje dla swoich dwóch bohaterów. Teraz już wiem, że to zabieg jak najbardziej celowy. To zawody typowo męskie, przesiąknięte testosteronem, gdzie nie ma taryfy ulgowej...

Bardzo podobał mi się tutaj sposób poprowadzenia fabuły. Bo z jednej strony mamy sprawę kryminalną, która jest rozwiązywana i to ona dodaje tutaj element dreszczyku. Ale z drugiej strony są tu przemyślenia naszych bohaterów. Zwłaszcza rozważania jednego z nich mnie ujęły. To poszukiwanie samego siebie, wewnętrzne rozterki, chęć znalezienia własnego ja i zrozumienia kim tak naprawdę jestem.

Pokazane jest tu także nasze społeczeństwo. Jak reagujemy na takie sprawy, jak bardzo patrzymy na ludzi przez ten pryzmat... Jak bardzo jesteśmy homofobami i nie tolerujemy innych. Ale co bardzo ważne Autorki pokazały też dwie skrajnie różne postawy rodziców. A to przecież najważniejsze, żeby właśnie w domu móc być zaakceptowanym....

***

Wybrane cytaty:

Pamiętaj, że nie możesz zmienić tego, kim jesteś, tylko to, co robisz. 

- Jestem zdania, że nie warto wierzyć w marzenia. Ale warto po prostu je realizować. Bo marzenia się nie spełniają, tylko marzenia się spełnia.  

Znalazł kogoś, z kim mógłby przeciwstawić się światu i pokazać, że każdy ma prawo do szczęścia, do miłości. Bo miłość to miłość, jeśli nikogo nie rani, musi być dobrem. 

- Pamiętaj, życie jest zbyt krótkie. Nie warto udawać kogoś, kim się nie jest. 

KOLOROWO JAK DIABLI - IZA MACIEJEWSKA

Wydawnictwo: Wydawnictwo Magnolia
Data wydania: maj 2023
Liczba stron: 276
Moja bardzo subiektywna ocena: 8/10 


***

"Kolorowo jak diabli" to naprawdę barwna komedia romantyczna! Idealna na lato i beztroski wypoczynek. Jej konstrukcja przywołuje skojarzenie do filmu "Sami swoi".

Paulina mieszka na wsi, a jej sąsiadem jest o 3 lata starszy Tomek. Dziewczyna w dzieciństwie oczywiście się w nim zakochała. Pewnego razu Tomek wraca z przepustki z wojska i spędzają ze sobą noc. Ona już zaczyna planować ich wspólne życie, a on wraca do wojska, a niej zapomina. Spotykają się wprawdzie za rok, ale jest to na pewnej osiemnastce, a którą Tomek zjawia z jakąś atrakcyjną blondynką u boku... Od tego pamiętnego zdarzenia Paulina zaczyna pałać nienawiścią do swojego sąsiada i nie potrafi mu wybaczyć jak bardzo ją wykorzystał.

Teraz spotykają się po kilku latach. Jednak nadal nie są sobie obojętni, a uczuć pomiędzy nimi jest cała paleta.

Cudowna, zabawna i to w ten genialny ironiczno-sarkastyczny sposób. Ja niejednokrotnie zaśmiewałam się pod nosem czytając. Autorka stworzyła bardzo fajną fabułę, a miejsce akcji osadziła w małej, nic nieznaczącej wiosce, a to spowodowało swojski klimat, który każdy z nas przecież zna.

Genialni bohaterowie. Każdy ma swój charakter. Jest Paulina - mądra, zwyczajna dziewczyna, poszukująca swojego miejsca na świecie i swojej bratniej duszy. Tomek - opiekuńczy, inteligentny facet, który wie czego i kogo chce. Jola i Paulina to duet niepowtarzalny i od razu widać, że to przyjaciółki od najmłodszych lat. Patryk - były chłopak Pauliny -  jak on mnie denerwował, na miejscu Pauliny już dawno mnie by tam nie było! I wreszcie mama Pauliny - ta postać też jest genialnie stworzona i myślę, że wielu osobom nie będzie obca ta relacja między matką a córką...

I tym samym już wiem, że Iza Maciejewska jest Autorką, której książki to pewniaki. Jeszcze nie zdarzyło mi się zawieźć, a wszystkie przeze mnie przeczytane nie tylko spodobały mi się, ale wręcz bardzo pozytywnie zaskoczyły, bo każda jest inna i nieszablonowa!

***

Wybrane cytaty:

Agata miała bardzo ambiwalentny stosunek do zdrady. Odbierała ją z jednej strony jak coś bardzo smutnego. Dwoje ludzi, którzy kiedyś pragnęli ze sobą być, gdzieś po drodze się zatraciło, zagubiło, zapomniało o byciu ze sobą i dla siebie. I to nie tak, że winne było tylko jedno z nich, a drugie stawało się ofiarą. Żeby do czegoś musiało dojść, wcześniej musiało się coś stać. Nie sądziła, aby do tych przysłowiowych skoków w bok dochodziło jakoś spontanicznie. Że na przykład człowiek otwiera oczy i myśli sobie, że dziś jest idealny dzień na zdradę. No nie. To byłoby raczej głupie. Uważała, że musiało minąć wiele poranków, wiele otwarć oczu, wiele kłótni, oczekiwań i niedomówień w relacji partnerskiej, żeby w końcu ktoś zdecydował się na ten krok. 

- Jeśli coś nie jest marzeniem, to się nie spełni - powiedział Tomek, a potem porwał ją w ramiona i zaczął kręcić dookoła. Kiedy ponownie postawił ją na ziemi, objął po przyjacielsku, a z Karolem przybił piątkę i rzekł: - Rozmawiajcie ze sobą. O wszystkim. Tylko od was będzie zależało to, jaki stworzycie dom dla siebie i swoich dzieci. A ja życzę wam tego, żeby był on ciepły. I szczery. I żeby dawał schronienie tym, którzy będą tego potrzebowali. Czy to waszym dzieciom, czy przyjaciołom. Niech się wam żyje pięknie pod tym jednym nazwiskiem. 

piątek, 14 lipca 2023

PERFUMERIA NA ROZSTAJU DRÓG - MAGDALENA WITKIEWICZ

Mała Przytulna
Perfumeria na rozstaju dróg
|| Zielarnia pod Starym Dębem
 

Wydawnictwo: Wydawnictwo FLOW
Data wydania: marzec 2023
Liczba stron: ...
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

*** 

"Perfumeria na rozstaju dróg" to piękna, bardzo klimatyczna opowieść. 

Laura z córką po wielu zbiegach okoliczności trafiają do Małej Przytulnej, małej miejscowości, gdzie każdy każdego zna. Laura zostaje przyjęta przez mieszkańców bardzo serdecznie, a w momencie gdy chce otworzyć własną perfumerię wszyscy jej pomagają.

Laura ma niesamowity dar sporządzania odpowiednich perfum dla każdej osoby. Gdy bierze ją za ręce, stara się wyczuć jej aurę, klimat, potrzeb i na podstawie energii płynącej od danego człowieka komponuje wyjątkowy i niepowtarzalny bukiet zapachów. Poza tym podczas takiej "sesji" jest w stanie wyczuć zdecydowanie więcej niż widać to gołym okiem. A jest w tym dużo magii i czarów.

"Perfumeria na rozstaju dróg" to piękna, magiczna opowieść. Jest w niej wiele zbiegów okoliczności, wręcz nieprawdopodobnych. Jednak dajmy ponieść się magii z niej płynącej i otulającej niczym ciepły kocyk. To opowieść dająca nadzieję, budująca wiarę w to, że zawsze trzeba wierzyć we własne siły i nigdy się nie poddawać. Pokazuje, że po każdej burzy w naszym życiu wychodzi słońce i na nie zawsze warto czekać.

***

Wybrane cytaty:

Ale Dom jest tam, gdzie są przyjaciele, życzliwi ludzie, gdzie nikt nie sądzi żywopłotu, by nie widzieć twoich okien... 

- Co jest okej?
- To, że mówisz brzydkie słowa.
- Dlaczego okej?
- Bo nie używasz ich jako przecinka, tylko po to, by wyrazić ekstremalne emocje. I ja to rozumiem.
-Babcia Aniela ci to powiedziała?
- Tak i ciocia Wandzia. Wtedy, gdy mnie uczyły szyć i jedna się ukłuła igłą.
- I... wyraziła wtedy swoje emocje?
- Bardzo głośno wyraziła. I powiem ci, mamo, że te brzydkie słowa są takie ładne!  

- Ależ ona jest niegrzeczna! - wściekała się czasem Laura.
- I bardzo dobrze! - cieszyła się Aniela.
- Dobrze? Babciu Anielo, co babcia mówi? Dzieci powinny być grzeczne.
- Bzdura! - prychnęła staruszka. - Najpierw się każe dzieciom, by były grzeczne, by się słuchały wszystkich, a potem, kiedy są już dorosłe, wymaga się, by umiały się postawić. Kiedy mają się tego nauczyć? (...) Całe dzieciństwo jesteś uczona tego, by mówić "tak", a potem nagle, gdy na przykład ktoś w pracy się do ciebie dobiera, masz nagle umieć powiedzieć "nie"? Paranoja!
- Ale jak ja mogę pozwalać, by ona się do ciebie zwracała tak bez szacunku?!
- Bez szacunku? Nie, ona po prostu wyraża swoją opinię. Nie ma na coś ochoty i mówi to wprost.
- Ale powinna wiedzieć, w jaki sposób może się do ciebie zwracać...
- Bo co? Bo jestem starsza? Moja droga, czasem nawet starcy to źli ludzie. 

Na szacunek zasługuje każdy, nawet gdy ma trzy lata. Nie wystarczy się zestarzeć, by go z automatu zyskać. Trzeba sobie na niego zapracować. A nawet najgorszy padalec ma szansę się zestarzeć i to nie znaczy, że nagle będę dla niego miła.  

Mam jedną zasadę w życiu: nie błagam o nic. Nie znoszę sytuacji, kiedy ktoś miałby się nade mną litować. Jeżeli ktoś chce ze mną być, zabiega o mnie. A jeśli mnie również na tym kimś zależy, wtedy mamy szansę stworzyć coś razem.

ZANIM WYSTYGNIE KAWA - TOSHIKAZU KAWAGUCHI

Wydawnictwo: Relacja
Data wydania: lipiec 2022
Liczba stron: 219
Moja bardzo subiektywna ocena: 5/10 


***

"Zanim wystygnie kawa" to cztery historie ludzi, którzy mieli możliwość przeniesienia się w czasie. Oczywiście było to możliwe pod pewnymi warunkami i pewnych zasadach. Każde z nich musiało więc podjąć ryzyko czy rzeczywiście chcą przenieść się do przeszłości i zastanowić się jak taką szansę wykorzystać.

To bardzo krótka powieść japońskiego Autora. Skłania ona do refleksji i rozmyśleń co my byśmy zrobili będąc na miejscu bohaterów książki... Mnie osobiście jednak wystarczająco nie wciągnęła...


niedziela, 2 lipca 2023

CUDOWNE LATA - VALERIE PERRIN

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: luty 2023
Liczba stron: 576
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10 


***

"Cudowne lata" to kolejna książka Autorki "Życia Violette". I głównie to skłoniło mnie do sięgnięcia po nią.

Narratorem jest Virginie. Dzisiaj z trojga przyjaciół, Niny, Adriena i Etienne’a, rozmawia z nią już tylko Adrien…To znamienne zdanie, które rozumiem dopiero teraz, po przeczytaniu całości. Mamy tu trójkę przyjaciół, którzy od dzieciństwa trzymają się razem, wręcz nie odstępują się na krok. Jednak życie otoczyło się im w całkiem różnych kierunkach. Z drugiej strony poznajemy ich jako już dorosłych ludzi, widzimy jak ułożyło im się życie, jakie są pomiędzy nimi relacje, a poprzez wspomnienia, które przywołują poznajemy historie jakie wydarzyły się pomiędzy ich dzieciństwem a punktem w jakim znajdują się obecnie.

"Cudowne lata" to bardzo nostalgiczna, melancholijna opowieść. Nie należy do najłatwiejszych, ja długo nie potrafiłam się w nią "wejść" i ją zrozumieć. Właściwie przełomowym momentem dla mnie było zorientowanie się kim jest Virginie i jaką rolę odegrała w tej układance. Wcześniej uczułam irytację i nie do końca potrafiłam zrozumieć sens i motywy. Po tym przełomie książka mnie wciągnęła, byłam ciekawa jak się zakończy i rzeczywiście od tego miejsca zaczęłam zdecydowanie więcej rozumieć.

To historia, która skłania nas do refleksji i przemyśleń o naszym życiu. Ja wielokrotnie wracałam myślami do mojego dzieciństwa i moich przyjaciół z tamtego czasu. I zastanawiałam się jak czas wpłynął na nasze relacje. Chociaż to nie tylko czas wpływa... Często zaczynamy układać sobie swoje życie, każdy zakłada rodziny i to na nich zaczyna skupiać swoją największą uwagę. Pozostałe rzeczy odchodzą nieco na margines, stają się mniej ważne, a z czasem blakną. 

Klimat tej powieści jest niepowtarzalny, mieszają się tu całkowicie skrajne uczucia, miłość miesza się ze stratą, przyjaźń z niewypowiedzianym żalem, to coś nieuchwytnego, trudnego do zdefiniowania... A historia tu przedstawiona uzmysławia nam, że wszystko ulega zmianie, nic nie jest stałe i dane nam na zawsze...

***

Wybrane cytaty:

- Oczywiście, że by pani wytrzymała. Nie do wytrzymania jest nierobienie niczego. 

Oczywiście było pięknie - cudowne światło, mieszkańcy wyspy przemili, wspaniałe jedzenie - ale żaden pokój z widokiem nie zastąpi przyjaciela.  

(...) można czuć się jak w raju w byle jakim mieszkaniu, czterdzieści pięć metrów kwadratowych, czwarte piętro bez windy, bez krzty uroku, chyba że jest to urok życia toczącego się w tm wnętrzu. Jest tu radość, której nie można kupić. 

Życie jest niesprawiedliwe, ale tego nie muszę ci mówić, Nino. Diabeł atakuje częściej anioły niż nikczemników, wiadomo, serce anioła jest łatwe do pożarcia. 

sobota, 1 lipca 2023

BURZA - MIECZYSŁAW GORZKA

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: kwiecień 2023
Liczba stron: 364
Moja bardzo subiektywna ocena: 6/10 

Czyta: Filip Kosior


***

Prozę Mieczysława Gorzki poznałam przy okazji serii o komisarzu Marcinie Zakrzewskim, która to seria wciągnęła mnie i oczarowała. Teraz przyszedł czas na całkiem inną powieść.

Główną bohaterką "Burzy" jest komisarz Justyna Lewicka. Zostaje ona poproszona przez swojego byłego męża o pomoc w wyjaśnieniu pewnej prawie niemożliwej do wyjaśnienia sprawy. Chodzi o morderstwo pewnego chłopca, którego ciało znaleziono nad jeziorem. Odkryto je latem, a chłopiec był ubrany w zimowe ubrania. Chociaż to tylko jedna z wielu dziwnych i niepokojących spostrzeżeń przy tym śledztwie. Jest także Oskar, który nie jest typowym człowiekiem. Ma bowiem niesamowity dar jakim jest umiejętność zmieniania rzeczywistości, a dokładniej przenoszenia się w czasie. Jednak tam gdzie się pojawia, zjawiają się też ONI. A oni zagrażają Oskarowi, który non stop przed nimi ucieka. W pewnym momencie ścieżki Justyny i Oskara się krzyżują. Pytanie tylko jakie będą tego konsekwencje...

Zaczynając tą książkę wiedziałam, że mogę spodziewać się tu elementów science fiction, zjawisk paranormalnych i nadprzyrodzonych. Nie byłam więc zaskoczona, tym co tu otrzymałam. Ja za takimi klimatami nie przepadam, jednak tutaj Mieczysław Gorzka fantastycznie poprowadził fabułę. Zrobił to na tyle ciekawie i intrygująco, że nawet nie zauważyłam kiedy zostałam wciągnięta w ten przedziwny świat. Autor ma niesamowity talent do opowiadania historii w perfekcyjny i bardzo logiczny sposób. Mnie jako umysł typowo ścisły kupuje tym od razu, bo jego powieści są łamigłówkami i zagadkami. A takie czytamy z zapartym tchem i na wstrzymanym oddechu.

Ja i tym razem słucham tej książki w postaci audiobooka czytanego przez Filipa Kosiora, który "podkręcił" dodatkowo niesamowity i złowrogi klimat tu panujący...

***

Wybrane cytaty:

Zapamiętaj jedno: w każdej chwili życie można zacząć od początku. Zawsze jest czas na dobro, które zastąpi zło i naprawi krzywdy.