niedziela, 3 września 2017

POCHŁANIACZ - KATARZYNA BONDA

Cztery żywioły Saszy Załuskiej
Pochłaniacz || Okularnik || Lampiony || Czerwony pająk

Wydawnictwo:MUZA
Data wydania: maj 2014
Liczba stron: 672
Moja bardzo subiektywna ocena: 9/10

***

To pierwsza część cyklu, a także pierwsza książka Katarzyny Bondy jaką miałam okazję przeczytać. I przyznam szczerze, że przeczytałam ją z przyjemnością. Bardzo ciekawy kryminał, dość skomplikowana intryga, zagmatwana, ale wciągająca.

Sasza Załuska to bohaterka z krwi i kości, nie jest cukierkowa, ma swoje osobiste problemy jak alkohol czy mało udane życie osobiste. Jest profilerem, który pomaga policji w stworzeniu profilu sprawcy. Sasza specjalizuje się w profilowaniu geograficznym. Zostaje zaangażowana przez przypadek w śledztwo, które swoich korzeni zaczyna sięgać w przeszłości. Kluczem do zagadki jest m.in. tekst znanej piosenki, w niej jest ukryta tajemnica. Od razu polubiłam komisarza Ducha i jego dziwne poczucie humoru oraz Jenkylla, technika policyjnego, którego praca zawsze najbardziej mnie ciekawiła.

Bardzo podobało mi się pokazanie pracy policji. W tej części możemy poznać przede wszystkim jak wygląda procedura badania zapachu i zbieranie dowodów zbrodni o charakterze zapachu. Później czytamy o tym jak jest pobierany zapach od podejrzanej, a następnie weryfikowany przez psa policyjnego do tego celu odpowiednio przygotowanego. Właśnie to daje smaczku literaturze, którego ja osobiście szukam w kryminałach. Świadczy też o wielkim przygotowaniu autora do pracy oraz poważnym potraktowaniu tematu. Dlatego aż miło czytało się "Pochłaniacza".
Jedyne co dla mnie było minusem w książce, to troszkę zbyt skomplikowana intryga, za którą nie zawsze mogłam do końca nadążyć i wyjaśnić sobie wszystkie elementy. Jak czytam kryminał lubię dokładnie wiedzieć co z czego wynika i dlaczego. Sama lubię tropić sprawcę razem z bohaterem, a tutaj niestety czasem musiałam dać za wygraną. Ale to tylko malutki minusik. A być może gdybym przeczytała książkę drugi raz lub trzeci więcej bym zauważyła:)

A więc jeśli ktoś chce przeczytać dobry kryminał, to polecam!

29 komentarzy:

  1. Uwielbiam kryminały, z tą autorką nie miałam jeszcze styczności, ale z pewnością wkrótce to zmienię :)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bonda jeszcze przede mną, ale po takiej recenzji muszę chyba w końcu zacząć jakąś jej książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja czekam cierpliwie na czwarty tom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jakoś nie mogę zabrać się do kryminałów tej autorki. Nie wiem czemu. Może twórczość p. Bondy zacznę poznawać od tej serii. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobra seria, chociaż mi czegoś w niej brakowało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to pierwsze kroki z Katarzyną Bondą, na pewno zobaczę pozostałe książki i wtedy będę mieć skalę porównawczą:)

      Usuń
  6. Mój tata czyta właśnie tę serię, może i ja się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie musisz mu "podkraść" pierwszy tom! I pozdrowienia dla Taty:)

      Usuń
  7. W moim przypadku kryminały to dobra rozrywka i raczej żadnemu nie odmawiam. Ponadto bardzo chcę zapoznać się z twórczością tej autorki (w końcu, wreszcie i nareszcie), więc to są już dwa czynniki, które mnie zachęcają. Do tego Twoja recenzja i mogę iść od księgarni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idź koniecznie! I mam nadzieję, że "Pochłaniacz" Ci się spodoba:)

      Usuń
  8. Kryminały/thrillery to moje ulubione gatunki literackie. W 2008 roku miałam podejście do jednej z jej pierwszych książek i wtedy mocno się zraziłam. Nie potrafiłam przebrnąć przez tą lekturę, a w końcu po prostu jej nie przeczytałam do końca (zdarza mi się to niezmiernie rzadko). Aktualnie książki tej autorki zbierają doskonałe opinie, podobnie jak u Ciebie i coraz częściej waham się, czy ponownie nie dać szansy Bondzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może warto dać drugą szansę? Czasem po prostu jest nieodpowiedni czas na przeczytanie jakiejś książki. Też czasem mi się zdarza. Ale z czasem i my dojrzewamy, i Autor dopracowuje swój warsztat... A przecież zawsze można przerwać czytanie, w razie gdyby to rzeczywiście nie była Twoja bajka:)

      Usuń
  9. Muszę w końcu poznać twórczość tej autorki, gdyż czytałam na jej temat wiele pochlebstw.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam jeszcze żadnej książki Bondy :((
    ___
    Pozdrawiam serdecznie ♥♥
    Nie oceniam po okładkach

    OdpowiedzUsuń
  11. Jedna z pozycji książkowych do nadrobienia, chętnie po nią sięgnę. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam ją z rok temu i osobiście nie przepadam. Dla mnie była zbyt przegadana i obyczajowa :d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, czasem i tak bywa, że książka nam nie przypadnie do gustu.

      Usuń
  13. Czytałam "Pochłaniacza" już jakiś czas temu i pamiętam, że wrażenia miałam raczej pozytywne. Tylko jakoś mało było mi faktycznego profilowania jak na książkę o bohaterce, która tym się zajmuje ;) Po drugi tom jednak sięgnęłam i było ciekawie. Teraz czeka mnie lektura trzeciego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście tego profilowania było mało. Ale mi też spodobało się pokazanie jak są zbierane dowody zapachowe, tak aby mogły być uznane przez sąd. Takie elementy książki są dla mnie szczególnie ciekawe:)

      Usuń
    2. To fakt, ten wątek był całkiem ciekawy :)

      Usuń
  14. Ta książka mnie pochłonęła totalnie. Świetna fabuła.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:) Zapraszam zatem do dyskusji:)