Garnet
Droga || Cel || Wybór || Rozstanie || Kara || Szansa || Strata
Wydawnictwo: KW Publishing house
Data wydania: lipiec 2025
Liczba stron: 296
Moja bardzo subiektywna ocena: 10/10
Czyta: Agata Bieńkowska
***
Szósty tom również poświęcony jest Kate i jej perypetiom. I naprawdę nie lada perypetiom. Udało jej się odzyskać zaufanie syna, odbudowuje powoli relacje z nim, myśli także o zapewnieniu mu zabezpieczenia finansowego na przyszłość. Pojawia się zatem pomysł hodowli owiec. Szybko jednak okazuje się, że świat jest zdominowany przez mężczyzn, a samotna kobieta, tym bardziej chcąca prowadzić swój interes nie jest w ogóle postrzegana. To zmusza Kate do zawarcia układu z Jakiem. Choć w sercu ciągle ma miejsce Wohif.
Kate kolejny raz pokazuje, że ma odwagę, chęć walki, brnie do przodu i nie zwraca uwagi co inni pomyślą. Jest w niej jednak nieustanna walka pomiędzy rozumem a sercem, miota się przeokrutnie w swoich uczuciach i sama nie wie co jest dla niej najlepsze...
Kolejny tom, który czyta się z zapartych tchem i jest po prostu nieodkładalny! Świetna historia, wspaniały klimat! Poza tym Autorka kolejny raz podkreśla i pokazuje jak to wszystko na początku się kształtowało, opowiada o walce Indian o ich prawa czy sytuacji w jakiej znaleźli się gdy biały człowiek zaczął osiedlać się i zabierać im terytorium, o walce kobiet, które były postrzegane z punktu widzenia ich przydatności...
Do tego to zakończenie - no nie ma innego wyjścia jak od razu sięgać po tom 7!
***
Dedykacja:
Mojemu mężowi - Kubie, w podziękowaniu za to, że jest cierpliwym doradcą. Zawsze go pytam o zdanie i ... Tylko czasami stosuję się do jego rad.
***
Cytaty:
(...) zmarłych nie opłakuje się ileś tam czasu po śmierci, tylko że brakuje ich całe życie. I to jej właśnie powiedziałam. Że doktor nie zastąpi jej poprzedniego męża, ale wypełni lukę, która po nim została. Jeśli czuje się z nim szczęśliwa, nie potrzebuje niczyjego błogosławieństwa ani tym bardziej iluś tam dni skreślonych w kalendarzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:) Zapraszam zatem do dyskusji:)