sobota, 22 sierpnia 2020

KRÓLESTWO KANCIARZY - LEIGH BARDUGO

Szóstka wron

Szóstka wron || Królestwo kanciarzy


Wydawnictwo: MAG
Data wydania: wrzesień 2016
Moja bardzo subiektywna ocena: 10/10

***

Jak to dobrze, że po przeczytaniu pierwszego tomu, miałam już pod ręką przygotowany drugi tom! Pierwszy tom bowiem zakończył się w taki sposób, że nie było innej opcji, jak od razu zacząć czytać drugi!

Kaz Brekker z ekipą właśnie przeprowadzili skok nie do wykonania i udało im się przy tym ujść z życiem. Jednak zostali wystawieni do wiatru i nie otrzymali zapłaty za wykonane zadanie, a wręcz zostali jeszcze osłabieni. Teraz muszą odzyskać i odbudować swój skład oraz odzyskać swoją zapłatę.

Druga część tego cyklu jest poprowadzona w tym samym klimacie co pierwsza. Znów gościmy w światku łotrzyków, złodziejaszków i rabusiów. Jesteśmy światkami kolejnych przygód naszych bohaterów, trzymamy za nich kciuki, gdy muszą wykonać swoje kolejne zadania i kibicujemy im z całego serca, aby włos im z głowy nie spadł. Niestety czasem dochodzi do krwawych i brutalnych potyczek. Intrygi, włamania czy inne konszachty są na porządku dziennym. Wykazują się przy tym niesamowitym sprytem, chytrością i przebiegłością. A wszystko to opisane jest wyjątkowo plastycznie, mamy wrażenie jakbyśmy oglądali całkiem niezły film sensacyjny! Akcja jest szybka i wartka, nie ma czasu na wzięcie głębokiego oddechu. Każdy rozdział dotyczy kolejnego z bohaterów i z jego pozycji są przedstawiane kolejne wydarzenia. Jednak rozdziały kończą się w na tyle kluczowych momentach, że trudno nam przerwać czytanie, bo chcemy dowiedzieć się co dalej...

"Szóstka wron" i "Królestwo kanciarzy" to fantastyczna przygoda literacka. Ja zaczytałam się całkowicie. Pochłonął mnie ten świat, a naszych wszystkich bohaterów polubiłam bez reszty. Każdy z nich bowiem jest tak bardzo różny od innych i przez to wyjątkowy i niesamowity. Być może właśnie w tej indywidualności tkwi sukces tej ekipy. Dla mnie to właśnie kreacja bohaterów jest największym atutem książki. Niesamowite jest to jak będąc w konflikcie z prawem, są wierni kodeksowi przestępczemu i lojalni wobec siebie nawzajem. W tej części widzimy dokładniej, że zawiązują się pomiędzy nimi przyjaźnie i miłości, i jak wielką siłę mają. Każdy z nich jednak ma swoją historię, przeszłość, z którą toczy wewnętrzną walkę.

"Królestwo kanciarzy" to drugi tom, który nie tylko dorównał pierwszej części, ale moim zdaniem nawet ją przewyższył! Ja przeżyłam niesamowitą przygodę czytelniczą, którą będę na pewno wspominać długo i z rozrzewnieniem. A zakończenie? Zostawiło mnie z wielkim książkowym kacem! Co to była za książka?!

***

Wybrane cytaty:

Jeśli nie możesz wygrać, zmień zasady gry.
 
W Ketterdamie nie ma dobrych ludzi – odparł Kaz. – Klimat im nie służy.
 
- Powiem ci coś w tajemnicy, Hanno: te najstraszniejsze potwory nigdy nie wyglądają jak potwory.
 
I to właśnie ostatecznie niszczy każdego z nas, pomyślał Kaz. Tęsknota za czymś, czego nigdy nie mogliśmy mieć.
 
- To nie są negocjacje.
- Z tobą każda rozmowa to negocjacje, Brekker; zaczynam podejrzewać, że nawet jak się rodziłeś, wynegocjowałeś swoje przyjście na świat.
 
Wrony zapamiętują twarze. Zapamiętują ludzi, którzy je karmią i są dla nich mili, tak jak zapamiętują tych, którzy wyrządzili im krzywdę. Nigdy nie zapominają. Przekazuja sobie nawzajem, o kogo warto się zatroszczyć a kogo lepiej sie wystrzegać.
 
- Pospiesz się. - Kaz spojrzał na zegarek.
- Jeżeli choć kropka spadnie na podłogę, przeżre się przez nią na wylot i skapnie na siedzących przy stole gości ojca.
- Nie spiesz się.
 
Jeśli chcesz wygrać, musisz prowadzić więcej niż jedną rozgrywkę jednocześnie.   
 
- Zrozum, Inej: zabić syna Pekki mógłbym tylko raz. - Kaz pchnięciem laski otworzył drzwi. - A zmusić go do wyobrażania sobie śmierci chłopaka mogę tysiące razy.
 
- Mówi, że jesteś okrutny.
- Jestem pragmatyczny. Gdybym był okrutny, wygłosiłbym mowę pogrzebową nad jego grobem, zamiast wdawać się w tę rozmowę. Dlatego, Kuweiu, popłyniesz do Południowych Kolonii, a gdy sytuacja się uspokoi, popłyniesz sobie do Ravki, do domu babki Matthiasa albo gdziekolwiek zechcesz.
- Mojej babki w to nie mieszaj - odezwał się Matthias.
 
- Nie mów tak o niej, Alys jest niewiele starsza ode mnie. A na moje nazwisko ojciec na pewno by nic nie kupił.
- Zdziwiłbyś się, do czego ludzie są zdolni, żeby tylko nie płacić podatków.
 
Twoją słabością nie jest nieumiejętność czytania, tylko lęk przed tym, że ludzie się o niej dowiedzą. Wstyd określa to, kim jesteś, a ty mu na to pozwalasz. [...] Człowiek zniesie każdy rodzaj bólu, ale wstyd... Wstyd potrafi pożreć go w całości.     
 
Życie w Baryłce nauczyło mnie tego: ufaj, ale sprawdzaj.
 
Nigdy nie wiemy, co wydarzy się za chwilę. Mamy tylko to, co jest tu i teraz.
 
- Kupcy to idealni frajerzy do oskubania - powiedział Kaz. - Bogaci i sprytni. Dlatego łatwo ich wykiwać.
- Jak to? - zdziwił się Wylan.
- Zamożni ludzie lubią sobie wyobrażać, że zasłużyli na każde posiadanie kruge, przez co są skłonni lekceważyć wpływ przypadku. A spryciarze zawsze i wszędzie szukają furtek i luk, wyczekują okazji, żeby oszukać system.
- Kogo w takim razie najtrudniej jest okantować? - zainteresowała się Nina.
- Ludzi uczciwych - odparł Kaz. - Których, na szczęście, nie ma zbyt wielu.

14 komentarzy:

  1. Super, że drugi tom jest jeszcze lepszy. To jest bardzo zachęcające.

    OdpowiedzUsuń
  2. A więc Kasino muszę sięgnąć po tom pierwszy. Pozdrawiam z deszczowego Południa Kraju. Zapraszam też na Księgę Nocy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Historia jest super, poza tym świetnie napisana! Odwiedzę na pewno!

      Usuń
  3. Plastyczne obrazowanie w tego typu książkach to chyba największy atut. Zdecydowanie sprzyja wniknięciu w świat przedstawiony i wczuciu się w przygody bohaterów. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Bohaterowie też zobrazowani są genialnie! I właściwie nawet tylko dla nich warto przeczytać!

      Usuń
  4. To nie mój gatunek, ale bardzo podobają mi się okładki obu książek. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książki wydane są genialnie! A okładki rzeczywiście przykuwaja wzrok!

      Usuń
  5. Widze, ze jestes zapobiegliwa. Kontynuacja pod ręką 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ba:) ostatnio w ogóle stwierdziłam, że chyba będę zaczynać dopiero jak cała seria zostanie wydana!

      Usuń
  6. To najlepsze z książek Bardugo! Świetnie się przy nich bawiłam i na pewno jeszcze w przyszłości do nich wrócę! Na pewno będzie warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytałam innych książek tej Autorki, ale te dwie mnie zauroczyły... I na pewno będę wypatrywać trzeciej części...

      Usuń
  7. Zapisuje czym predzej na liste, nie chce zapomniec :) Lubie tego typu historie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ta historia pochłonęła w całości! I polecam przeczytać, bo ponoć w kwietniu ma być na netflixie...

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:) Zapraszam zatem do dyskusji:)