Wydawnictwo: AMARE
Data wydania: luty 2021
Liczba stron: 360
Moja bardzo subiektywna ocena: 9/10
***
To pierwsza książki Moniki Cieluch jaką miałam przyjemność przeczytać. I co bardzo ciekawe: po zobaczeniu okładki i przeczytaniu opisu już wiedziałam, że koniecznie muszę przeczytać tą książkę! I trudno mi powiedzieć co tak naprawdę mnie ciągnęło do tej historii, ale teraz po jej lekturze wiem, że muszę ufać swojej intuicji:)
Leo to chłopak, który wychował się w patologicznej rodzinie i aby przeżyć musiał nauczyć się walczyć. Swojego młodszego brata był w stanie ochronić, matki niestety już nie... Leo uwielbia walczyć, poza tym nielegalne, podziemne walki są idealnym, szybkim zarobkiem. Wikła się też niestety w porachunki gangsterskie i świat przestępczy. Poznajemy go, gdy opuszcza więzienie po odbyciu 18-miesięcznego wyroku. Pierwsze co musi zrobić, to znaleźć szybko jakąś pracę. W oczy od razu rzuca mu się ogłoszenie w gazecie, że potrzebny jest model do projektu artystycznego. Nastka to z kolei dziewczyna, która ma swój zakład fotograficzny, za wszelką cenę stara się być samodzielna i nie korzystać z pomocy ojca i brata. I to ona właśnie poszukuje modela, aby móc wziąć udział w konkursie fotograficznym. I tak właśnie ta dwójka się poznaje. Tylko czy uda mi się ze sobą porozumieć? Pochodzą bowiem z dwóch różnych światów. Nie ułatwia im także przeszłość, która zawsze upomina się o swoje, a także skrzętnie skrywane tajemnice rodzinne.
W tej książce naprawdę dużo się dzieje. Akcja pędzi, wydarzenia następują jedno po drugim, przez co czyta się błyskawicznie, wręcz ekspresowo. Ja pochłonęłam ją w dwa wieczory! Do tego historia ta tak wciąga, że naprawdę trudno się od niej oderwać.
Ale to nie akcja jest tu najważniejsza. Jak dla mnie podstawową bazę stanowią tu nasi główni bohaterowie. Monika Cieluch fantastycznie ich wykreowała i przedstawiła. Rewelacyjnie pokazała przemianę jaką oboje muszą przejść, aby móc być ze sobą. Chociaż niewątpliwie to Leo musi bardziej przewartościować swoje życie, zmienić się i swoje nastawienie. Chęci ku temu ma, jednak realne życie wyjątkowo mu to utrudnia. Historia Leo i Nasturcji daje nadzieję, że miłość daje człowiekowi siłę i chęć zmiany na lepsze. I dzięki temu można zacząć budować spokojną i bezpieczną przyszłość. Ale warunek jest taki, że musi być to miłość szczera, bez tajemnic i skrywania przed sobą czegokolwiek. Jeśli dwoje ludzi chce być ze sobą i tworzyć udany związek, musi on się opierać na wzajemnym zaufaniu i braku niedomówień. Autorka stworzyła też bohaterów z krwi i kości. Są oni bardzo realistyczni, mają wady i przeżywają słabości. Jesteśmy świadkami ich wewnętrznych rozterek, a dzięki temu lepiej rozumiemy motywy ich działania. Może dzieli ich dużo, ale łączy świadomość, że rodzina jest najważniejsza i podstawowym celem jest zapewnienie jej bezpieczeństwa.
"Do ostatniej kropli krwi" to fantastyczne połączenie sensacji z romansem. Sceny erotyczne są naprawdę fajnie wplecione w fabułę, ale jej nie dominują. Poza tym są przedstawione odważnie, choć ze smakiem i gustem. Sensacji dostarczają nam głównie walki Leo, bez żadnych zasad i do upadłego.
Książka ta zostawiła mnie z tzw kacem książkowym, przeczytałam ją już kilka dni temu, a nadal we mnie siedzi. To moja pierwsza przeczytana książka tej Autorki, a po przeczytaniu jej pierwsze co zrobiłam, to sprawdziłam jakie jeszcze książki mam do nadrobienia. Bo bezapelacyjnie muszę po nie sięgnąć!
***
Wybrane cytaty:
Nigdy nie można w siebie wątpić, szczypiorku. Takie zachowanie zabija w nas wszystko to, co mamy najlepsze.
Bo prawdziwa miłość zawsze zwycięża, czasami
tylko potrzebuje odrobiny cierpliwości, by móc urosnąć w siłę. Siłę,
które nic nie jest w stanie pokonać.
Widzę, że książka zrobiła na Tobie wspor wrażenie. Ja dopiero mam ją w planach.
OdpowiedzUsuńMyślę, że na Tobie zrobi podobne!
UsuńSpodobała mi się Twoja recenzja Kasino, Twórczość Autorki wciąż przede mną. Zostawiam sobie na jesień, poszukam w formie e - booka :) Pozdrawiam :) Miłego zaczytanego weekendu :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to dopiero pierwsza książka tej Autorki, ale coś czuję że nie ostatnia 😊
UsuńUwielbiam tę historię ❤
OdpowiedzUsuńJest cudna, ciekawa jestem pozostałych książek Autorki i na pewno po nie sięgnę...
UsuńChciałbym przygarnąć tę książkę.
OdpowiedzUsuńA więc nie ma na co czekać 😊
UsuńMyślę, że w dalszej przyszłości po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńI tak trzymać!
UsuńMoże kiedyś.
OdpowiedzUsuń