100 dni słońca
100 dni słońca || Tessa i Weston: najlepsze święta ever
Wydawnictwo: Wydawnictwo Young
Data wydania: listopad 2024
Liczba stron: 203
Moja bardzo subiektywna ocena: 9/10
***
To kontynuacja książki "100 dni słońca". Krótka historia o pierwszych, wspólnie spędzonych świętach Tessy i Westona.
Bardzo mi się podobała i przeczytałam ją jednym tchem. Tym razem Tessa i Weston przygotowują się pierwszych wspólnych świąt, jednak do domu Tessy i jej dziadków przyjeżdża jej mama. To wprowadza chaos i zamieszanie do uporządkowanego świata dziewczyny. Poza tym musi ona zmierzyć się także z uczuciem zawodu jaki jej sprawiła mama, gdy ją zostawiała. Tessa nie rozumie niektórych rzeczy, bo patrzy na tą sytuację tylko ze swojego punktu widzenia. Weston znowu staje się nieoceniony i pomaga jej zrozumieć niektóre zawiłości życia...
Ta opowieść to mądra i pokrzepiająca historia. Można z niej wynieść naprawdę wiele, wiele dobrego. Jest wzruszająca, otulająca serducho, ale i mocno skłaniająca do refleksji.
***
Wybrane cytaty:
- Każdego dnia robię rzeczy, których nie powinienem robić. Ale nie obrażam się na cały świat i nie użalam nad sobą, jak bardzo chciałbym nie musieć. Po prostu robię je, i tyle. Tak, to wkurzające. Tyle że taki jest świat. Więc może powinnaś przestać rozglądać się wokół i szukać winnych, tylko spojrzeć w lustro i sprawdzić, co ty możesz z tym zrobić.
Pamiętam, co powiedziała Tessa, kiedy niedawno oglądaliśmy te stare albumy ze zdjęciami. Stwierdziła, że to jak doświadczanie na nowo chwili, która już nigdy się nie wydarzy.
Dzięki wielkie za propozycję czytelniczą, ostatnio takich książek szukam, pozdrawiam .
OdpowiedzUsuń