czwartek, 28 czerwca 2018

CZASAMI KŁAMIĘ - ALICE FEENEY

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: październik 2017
Liczba stron: 400
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

***

Thriller psychologiczny to coraz częściej pojawiający się na księgarnianych półkach gatunek książki. "Czasami kłamię" jest świetnym reprezentantem tego gatunku. Mamy bowiem tutaj tajemnice z przeszłości i zagadki teraźniejszości. Bohaterka próbuje rozwikłać ta łamigłówkę, a my szybko zostajemy wciągnięci i kibicujemy jej wyjątkowo mocno. Autorka umiejętnie zarzuca tą sieć, intryguje i zaciekawia.

Amber Reynolds poznajemy gdy jest w śpiączce po wypadku. Niestety uwięziona jest w swoim ciele, nie może się ruszać, mówić, otworzyć oczu, w podstawowych funkcjach życiowych pomagają jej maszyny. Jednak słyszy wszystko co dzieje się dookoła. Poza tym Amber nie pamięta co się dokładnie stało i jak znalazła się w szpitalu. Jej mózg powoli zaczyna również podejmować pracę, jednak niektóre fakty czy zdarzenia są lekko zniekształcone i do końca nie wiadomo co jest prawdą, a co psikusem umysłu... Bohaterka walczy sama ze sobą, bo z jednej strony jest uwięziona w swoim ciele, a z drugiej strony nie do końca pamięta co się stało. Jej pamięć powoli wraca, ona powoli zaczyna się wybudzać, a rezultatem tego jest poznawanie całego przebiegu zdarzeń.

Historia przedstawiana jest czytelnikowi z pozycji trzech sfer czasowych: PRZEDTEM (czasy dzieciństwa Amber), WTEDY (wydarzenia tuż przed wypadkiem), TERAZ(czas teraźniejszy, gdy bohaterka jest w śpiączce). To bardzo ciekawy zabieg i daje autorowi wiele możliwości. Ja jako czytelnik nie miałam żadnych trudności w "poruszaniu" się na przemian w tych sferach czasowych. Alice Feeney zrobiła to bardzo umiejętnie i płynnie. A taki zabieg pozwolił jej na stopniowe ujawnianie sekretów z przeszłości i ich wpływ na teraźniejszość... Bo nie będzie zaskoczeniem fakt, że nasza przeszłość wpływa i kształtuje naszą teraźniejszość!

Amber kreowana jest na zwyczajną, niczym nie wyróżniającą się dziewczynę. Często jej myśli czy spostrzeżenia dotyczące otaczającej rzeczywistości są nad wyraz trafne. Warto tą książkę czytać niespiesznie i uważnie. Będziemy mieć wówczas szansę na zauważenie dużej liczby detali i tropów jakimi prowadzi nas Autorka. Dodatkowo im bardziej zagłębiamy się w całą historię, tym bardziej staje się ona zagmatwana... Tym bardziej zaczynamy wątpić w to co i jak postrzega Amber. W pewnym momencie zaczęłam nawet wątpić w jej poczytalność...

 Książka przede wszystkim mnie wciągnęła. Na początku czytania stwierdziłam, że jednak nie do końca lubię takie historie i z góry wiedziałam, że nie będzie to moja ulubiona lektura, jednak nie potrafiłam jej ot tak odłożyć, nie poznawszy zakończenia. A chciałam wiedzieć jakie zakończenie przygotowała nam Autorka i jak bardzo mnie ono zaskoczy. Więc moja ciekawość zwyciężyła i to był główny powód przeczytania! Ale ponieważ nie jest to mój ulubiony gatunek, to nie było u mnie tego efektu "wow'. Samo zakończenie jednak mało przypadło mi do gustu... Podobało mi się za to to, że Autorka powoli i w miarę stopniowo ujawnia nam poszczególne karty. Nie zawsze lubię jak muszę czekać do końca, a wtedy: bach o nagle zostają odkryte wszystkie tajemnice na raz. Tutaj często przerywałam czytanie i wtedy był czas na poukładanie w głowie poszczególnych elementów układanki. Myślę, że osobom, które czytały "Dziewczynę z pociągu" lub "Zapisane w wodzie" ta książka na pewno przypadnie do gustu.



Wyzwanie: 2 w 1










51 komentarzy:

  1. Ta książka chodzi ze mną już od momentu jej zapowiedzi. Muszę wreszcie się za nią zabrać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka zyskuje wiele pozytywnych opinii. Jako wierna fanka gatunku, chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To myślę, że powinna Ci się spodobać. Ja jednak stwierdziłam, że aż takim wiekim fanem nie jestem...

      Usuń
  3. Swego czasu ta książka była dosłownie wszędzie. A ja mam ją dopiero w planach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę mam w planach bo słyszałam o niej bardzo dużo pozytywnych opinii :) pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba przeczytać samemu i się przekonać czy książka się spodoba. Oczywiście na pewno odwiedzę :)

      Usuń
  5. Chętnie poznałabym tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio wiele dobrego czytałam o tej książce, często pojawiała się na instagramach i blogach książkowych. Lubię thrillery, jednak nie miałam jeszcze styczności z thrillerami psychologicznymi, nie czytałam też tych dwóch bestsellerów, o których wspominasz w ostatnim zdaniu recenzji, więc chyba na tą też się nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To musisz spróbować! Ciekawa jestem czy spodobałyby Ci się. Dla mnie są to właściwie takie książki do przeczytania jeden raz, od czasu do czasu sięgam po taką książkę, bo podoba mi się ta zabawa układania w całość całej zgadywanki:)

      Usuń
  7. Sporo osób pisze o tej książce. Może w końcu się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Obiecuje sobie, że przeczytam tę książkę od dnia premiery i jakoś mi nie idzie... Trzeba by wstrzymać publikację książek na kilka miesięcy, żeby wszyscy mogli nadrobić swoje zaległości, a tak co chwila wychodzi coś nowego co odwraca nasza uwagę ;)
    Ale książkę mam na czytniku i czeka na swoją kolej! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak:) ja mam mnóstwo takich książek w kolejce i sama nie wiem kiedy je przeczytałam... Może kiedyś jak będę na emeryturze...

      Usuń
  9. Chyba to lekka przesada, że aktualnie jest boom na thrillery psychologiczne - były kiedyś, są i teraz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może... Być może częściej mi wpadają ostatnio w ręce...

      Usuń
  10. Dużo słyszałam o tej książce, ale jakoś nigdy nie miałam okazji jej przeczytać. Może skuszę się na wakacje :)


    http://sunreads.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wakacje rzeczywiście będą idealne na taką lekturę, zatem miłego odpoczynku!

      Usuń
  11. Słyszałam dużo pozytywnych opinii :) 'Czasami kłamie' jest na mojej półce do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę udanej lektury i będę czekała na Twoje wrażenia :)

      Usuń
  12. Świetna! Bardzo miło ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam takie klimaty i na pewno tę książkę przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Całkiem niezła książka. Dobrze mi się czytało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też, choć zakończenie mnie troszkę zawiodło, ale tylko troszkę:P

      Usuń
  15. Ja mam mieszane uczucia co do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko od czasu do czasu lubię sięgnąć po thrillery psychologiczne, ale nie za często...

      Usuń
  16. Czytałam i mam podobne zdanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miło wspominam jej lekturę. Ta historia jest nieoczywista, czasem nie wiadomo co jest prawdą a co złudzeniem

    OdpowiedzUsuń
  18. Porównujesz tę powieść do "Dziewczyny z pociągu", która mnie wciągnęła po 100 stronach męki. Na razie mam co czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, to i tak dobrze, że już po 100 stronach. Mi kiedyś brat przyniósł książkę, którą kazał mi przeczytać i książka mnie wciągnęła dopiero po 400 stronie :P (na 800)!:)

      Usuń
  19. Dla mnie to też była wciągająca lektura. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Two książkę planuję już od dawien dawna, ale jakoś nie mogę się zabrać.. Nie wiem czemu, bo czytałam zawsze pozytywne jej opinie :)

    sunreads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też często tak mam z książkami, czasem muszą poczekać na swoją kolej:)

      Usuń
  21. Hmmm akurat "Dziewczyna z pociągu" nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia, a "Zapisane w wodzie" tylko trochę lepsze, ale zobaczymy! Książka czeka na mnie na czytniku więc mam nadzieję, że wkrótce da mi się do niej usiąść! ;) Świetna, ciekawa recenzja! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:) i w takim razie jestem bardzo ciekawa twoich wrażeń, może akurat Ci się spodoba...

      Usuń
  22. Słyszałam o tej książce, ale nie przeczytałam jej jak na razie. Bardzo ciekawie piszesz o powieści i podoba mi się Twoja recenzja. Świetny pomysł, chętnie zapoznam się z "Czasami kłamię".
    Pozdrawiam!
    https://pasjanaszymzyciem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, to bardzo miło usłyszeć takie słowa:) i mam tym większą nadzieję, że książka Ci się spodoba i spełni Twoje oczekiwania!

      Usuń
  23. Witaj u CIebie- dziękuję za wizytę u mnie:) Twoja recenzja mnie zaciekawiła. Może kiedyś, jeśli będę miała możliwość to z przyjemnością sięgnę po tą lekturę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może Ci się spodoba. A ja będę wypatrywać Twoich wrażeń :)

      Usuń
  24. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam ją w planach, bo bardzo lubię w książkach takie nieoczywiste klimaty :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:) Zapraszam zatem do dyskusji:)