piątek, 15 czerwca 2018

CZERWONY PAJĄK - KATARZYNA BONDA

Cztery żywioły Saszy Załuskiej
Pochłaniacz || Okularnik || Lampiony || Czerwony pająk

Wydawnictwo: MUZA 
Data wydania: maj 2018
Liczba stron:816
Moja bardzo subiektywna ocena: 9/10

***

Kolejna, czwarta część przygód Saszy Załuskiej. Akcja rozpoczyna się już od samego początku: zostaje porwana córka Saszy, a sama Sasza znika, pewien nurek podczas nurkowania natrafia na ciało topielicy i sam przerażony wynurza się za szybko co powoduje, że traci przytomność i trafia do szpitala jako NN. Sasza prowadzi woje prywatne śledztwo, bo na policję już właściwie nie ma co liczyć. Trop prowadzi ją do jej zwierzchnika o pseudonimie Dziadek i dokumentów, które stanowią "haczyk" na wiele osobistości. Akcja toczy się dwutorowo: w teraźniejszości i w przeszłości. Przez to poznajemy historię Saszy i jej drogę życiową do tego punktu wyjścia w jakim jest obecnie. Ta część tej opowieści szczególnie mnie wciągnęła.

Bohaterów mamy tutaj jak zwykle mnóstwo. Moim ulubionym był i pozostał Jekyll - technik kryminalny. Sceny z jego udziałem są po prostu wyborne, pełne ironicznego poczucia humoru i wielu detali dotyczących jego pracy:) Mnie zawsze ciekawiła praca jaką wykonywał, więc te fragmenty spodobały mi się najbardziej. Dlatego też zachłannie je chłonęłam. Pozostali bohaterowie? Jest ich dużo. Wiele z nich, to "znajomi z przeszłości", a pojawienie się ich w tej części pozwala na wyjaśnienie wcześniejszych wątków.

Fabuła książki i wątki obyczajowe są bardzo rozbudowane. Nie mamy tutaj tylko zagadki kryminalnej, ale cały szereg pobocznych tematów politycznych, mafijnych czy gangsterskich. To niestety czasem mi przeszkadzało, ponieważ czytając książkę "z przerwami" nie wszystko mogłam wyłapać, zauważyć niektórych detali, powiązać wszystkich faktów. Podobnie zresztą w przypadku wcześniejszych tomów tej serii. To sprawia, że trudno samemu tropić, szukać śladów i rozwiązania zagadki. A następstwem tego jest pozbawienie nas "zabawy detektywa". To z kolei powoduje, że książka nas mniej pochłania i wciąga. Chociaż w tym przypadku w pewnym momencie złapałam "bakcyla" i ciężko było odłożyć książkę. Zwłaszcza w momentach, gdy do gry wchodzili szpiedzy i cały nasz rodzimy wywiad.

Jak zwykle w przypadku książek Pani Katarzyny mamy tutaj świetnie przygotowany materiał. Książka przez to nabiera dużego realizmu. Widać ogrom pracy jaką Autorka musiała wykonać, aby przygotować całość, która wydaje się bardzo spójna i logiczna. Podczas czytania niejednokrotnie zastanawiałam się jak Autorka musiała to wszystko sobie dokładnie rozpisać, toż to powstała tutaj istna pajęczyna:) Dlatego też czytanie tych książek wymaga skupienia i koncentracji.

I na koniec zasadnicze pytanie: czy polecam? Jeśli ktoś czytał poprzednie tomy i mu się podobały, to oczywiście powinien sięgnąć i po ten. Jeśli jeszcze ktoś nie poznał Saszy, to zdecydowanie trzeba zacząć od tomu pierwszego i wtedy przekonać się samemu czy tego typu kryminał przypadnie mu do gustu. Poza tym ostatni tom jest mocno powiązany z poprzednimi i wydaje mi się, że bez znajomości wcześniejszej historii trudno będzie nam połączyć wszystkie wątki. Czwarty tom jest niejako zwieńczeniem całej tetralogii i spina całą historię w jedną spójną całość. Mi osobiście ta cała seria się podobała, szczególnie właśnie ostatni tom przypadł mi do gustu (może dlatego, że wreszcie poznajemy historię Saszy?!) i bardzo miło spędziłam przy niej czas:)

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu MUZA :) 


40 komentarzy:

  1. Wszyscy chwalą twórczość tej autorki, a ja niestety jeszcze jej nie znam. Muszę to jak najszybciej nadrobić. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To musisz spróbować :) mi się podobały, chociaż, nie powiem, wielkość mnie przerażała...

      Usuń
  2. Ja niestety utknęłam na pierwszym i dalej nie ruszyłam. Coś okropnego. Wiem, autorka ma rzeszę fanów. Niestety ja do nich nie należę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno są specyficzne. Mi właściwie tylko jedna rzecz nie pasowała - mnogość bohaterów i wątków. Ale poza tym było ciekawie :) Ale na rynku jest tyle kryminałów, że jest w czym wybierać!

      Usuń
  3. Zamówiłam ją sobie i nie doszła :( Ale w sumie to dobrze, bo nie wiedziałam, że części są ze sobą powiązane, a nie mam czasu nadrabiać wcześniejszych tomow :D

    Pozdrawiam i zapraszam:
    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, skoro nie doszła, to musiał być to jakiś znak...

      Usuń
  4. Przeczytałam trzy tomy. Czwarty już mam na półce, ale zabiorę się za tę książkę dopiero w wakacje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę udanej lektury, bo wydaje mi się, że to najlepsza cześć z tych czterech :)

      Usuń
  5. Muszę w końcu poznać twórczość Bondy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz, musisz, przynajmniej, żeby wyrobić sobie własne zdanie :)

      Usuń
  6. Tyle lat, tyle prób a jeszcze nic nie czytałam autorki. Tylko nie wiem, czy ta seria jest dobra na początek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponoć na sam początek jest lepsza ta druga seria. Choć ja nie mogę tego jeszcze potwierdzić, bo nie czytałam. Ale to jeszcze:)

      Usuń
  7. Ciekawe zakończenie serii, ale mnie nie porwała aż tak bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. widzę że nie tylko mnie się podobała :D

    Szkoda że już koniec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i szkoda, że to koniec, ale z drugiej strony takie długie serie mi się nie podobają. A czasem właśnie trzeba mieć odwagę skończyć jedno i zacząć drugie...

      Usuń
  9. Czytam same zachwyty o twórczości tej autorki, a jakoś nie mogę się przełamać do przeczytania pierwszej książki. Poczekam chyba na deszczową jesień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zdecydowanie dłuższe wieczory jesienne i nawet zimowe będą idealne na takie duże tomiszcza:)

      Usuń
  10. U mnie "Czerwony pająk" już przeczytany. <3 Dawno mnie tak nie wciągnęła książka. Dołączam się do zachwytów!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Będę miło wspominać tą serię i oczywiście czekam na następną :)

      Usuń
  11. Lektura jeszcze przede mną, ale już się nie mogę doczekać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli podobały Ci się poprzednie tomy, to i ten powinien spełnić Twoje oczekiwania! Życzę udanej lektury:)

      Usuń
  12. Dużo się dzieje wokół tej książki na "lubimy czytać" wzbudza emocje. Mam w domu "Okularnika", lecz wciąż się waham. Zostawię sobie tę lekturę na jesienne wieczory.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dzieje się, dlatego najlepiej samemu spróbować i się przekonać czy taka lektura Ci pasuje. Ja jednak polecam zacząć od początku, czyli od "Pochłaniacza". A jesienne wieczory wydają się idealne na takie opasłe tomy:)

      Usuń
  13. Ach, miałam możliwość zrecenzowania tej książki, ale zrezygnowałam, bo nie czytałam poprzednich części :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, to trzeba było szybko nadrobić :P ale tak na poważnie, to wydaje mi się, że znajomość poprzednich tomów jest tutaj ważna!

      Usuń
  14. Tyle razy obiecałam sobie, że przeczytam coś od pani Bondy! Do tej pory mi się to nie udało, ale spokojnie, mam całe życie :D.
    Lubię jak widać, że autor wnikliwie pracował nad własną powieścią i tak jak mówisz, tworzy się taka sieć powiązań!
    Może kiedyś się za książkę wezmę, ale oczywiście zacznę od pierwszego tomu ;)
    #SadisticWriter

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam zacząć od początku! A jest duża szansa, że ta seria przypadnie Ci do gustu:) udanej lektury!

      Usuń
  15. Ja niestety nie dałam rady przebrnąć przez Bondę. Mam wiele jej książek, ale zawsze zatrzymuje się gdzieś w miejscu i nie potrafię dokończyć książki.
    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/06/naznaczeni-smiercia-splatani.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli to nie jest Twoja bajka... Ale na rynku mamy taki wybór, że jest z czego wybierać :)

      Usuń
  16. Czytałem "Lampiony" i były one na tyle słabe, że nie chcę z autorką mieć już nic wspólnego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja mam całą serię w planach. Czy mi się spodoba? To się okaże:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się okaże, a ja na pewno będę wypatrywać recenzji :)

      Usuń
  18. U mnie jeszcze czeka na półce. Trudno o znalezienie czasu, ale przeczytam na pewno, bo pozostałe tomy o Saszy uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, to prawdziwe tomisko. Poza tym nie czyta się tego dość szybko, bo jest dużo szczegółów, na które warto zwrócić uwagę. Ale jak poprzednie tomy Ci się podobały, to tu wydaje mi się, że będziesz usatysfakcjonowana:) i czekam na twoje wrażenia! :)

      Usuń
  19. Niestety jak dotąd przeczytałam tylko jedną książkę Bondy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko tą serię o Saszy Załuskiej. Ale wszystko przede mną :)

      Usuń
  20. Ja już jestem przy Okularniku. Kasie Bonde uwielbiam. Mój ulubiony bohater to Duchnowski. Jak już się biorę za książkę Kaski przepadam. Mogłabym wtedy nic nie robić poza czytaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, najlepiej czytać je właśnie bez żadnej przerwy. Mnie też bardzo wciągnęły!

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:) Zapraszam zatem do dyskusji:)