Dash i Lily
Księga wyzwań Dasha i Lily || 12 dni świąt Dasha i Lily
Wydawnictwo: Bukowy Las
Data wydania: listopad 2015
Moja bardzo subiektywna ocena: 8/10
***
W przypadku tej książki złamałam swoją zasadę i najpierw obejrzałam serial,a dopiero później przeczytałam książkę. Serial obejrzałam z Córą i co ważne zainteresował i mnie i moje dziecko 😊 A po obejrzeniu postanowiłam przeczytać.
Wszystko zaczęło się od czerwonego notatnika. Całą zabawę rozpoczęła Lily, szesnastoletnia dziewczyna, która zostawia tajemniczy notes na jednej z półek wielkiej księgarni. W notesie zapisała zagadki do rozwiązania. Szczęśliwy traf chciał, że czerwony notatnik znalazł Dash, który zaintrygowany podejmuję grę:) A gra polega na wymyślaniu sobie nawzajem wyzwań, a przy okazji na dzieleniu się swoimi przemyśleniami i poglądami. Wszystko to dzieje w okolicy świąt Bożego Narodzenia, a trzeba tu podkreślić, że Lily jest wielką ich miłośniczką, w przeciwieństwie do Dasha. Podczas tych kolejnych etapów zabawy powoli zaczynają poznawać siebie i pojawia się chęć spotkania się. Jednak pozostaje niepewność czy to uczucie jakie pomiędzy nimi powstało przetrwa w realnym świecie?!
Historia Dasha i Lily to świetna romantyczna opowieść. Dominuje tu klimat świąt i oczywiście książek. Całość jest ciepła, napisana lekkim piórem, a momentami troszkę i melancholijna.
Dash i Lily są bardzo dobrze wykreowanymi bohaterami. Ona ma duszę romantyczki,czasem troszkę naiwnej i nieznającej życia, ale pełnej wiary w drugiego człowieka. Jest osobą bardzo kreatywną,pełna pomysłów, sama siebie traktuje jako dziwaczkę, choć ja określiłabym ją jako osobliwą, co szczególnie odzwierciedlał jej strój. Dash z kolei to chłopak ze świetnym poczuciem humoru, pełnym ironii i sarkazmu, uwielbiającym grę słów. Inni odbierali go głównie jako marudera i gdura, choć w rzeczywistości nie do końca taki był,a sprawiał tylko takie wrażenie. Dzięki tym swoim odmiennościom okazało się, że stali się dla siebie bratnimi duszami.
Jest to fantastyczna opowieść o dorastającej młodzieży wchodzącej w dorosłe życie. Poruszony jest także temat LBTG, a wszystko przedstawione jest w sposób bardzo naturalny i bez zbędnego skrępowania, jak gdyby nigdy nic.
***
Wybrane cytaty:
Ludzie, którzy są dla nas ważni, pozostawiają w nas ślady. Niektórzy zostają z nami na dłużej, inni przychodzą i odchodzą, ale tych śladów nie da się zatrzeć - i dobrze. To dzięki nim dojrzewamy, dochodzimy do pełni społeczeństwa. Nie można być wobec tego obojętnym.
Próbowałem pisać historię swojego życia. Zrozumiałem w końcu, że fabuła nie jest taka ważna. Najważniejsi są bohaterowie.
Trzeba mieć otwarty umysł i przyjmować to, co życie nam podsuwa. Nie warto się załamywać, kiedy nie dostajemy tego, czego pragniemy. Dajmy się zaskoczyć; może gdzieś po drodze los przyniesie nam coś lepszego?
Kontakty z rodziną - na podobieństwo arszeniku - najlepiej stosować w małych dawkach.
- Chcesz powiedzieć, że nawet jeśli nie widać zmian...
- ... to one dzieją się cały czas, powolutku.