sobota, 27 stycznia 2024

ZIMA W MAŁEJ PRZYTULNEJ - MAGDALENA WITKIEWICZ

Mała Przytulna
Perfumeria na rozstaju dróg || Zielarnia pod Starym Dębem || Zima w Małej Przytulnej
 

Wydawnictwo: Wydawnictwo FLOW
Data wydania: listopad 2023
Liczba stron: 360
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

Czyta: Agnieszka Postrzygacz

*** 

To już trzeci raz jak spotykamy się z bohaterami Małej Przytulnej. Oczywiście pojawiają się tu nowi bohaterowie jak pan Kazik z poczty, pan doktor, ekscentryczna para Francuzów czy Antoś ze swoją Mamą. 

Bardzo fajnie było mi wrócić do Małej Przytulnej i "ogrzać" serducho przy tych serdecznych ludziach. Bo gdy każdego dnia gonimy w pędzie, a wśród nas jest wiele mało życzliwych osób, to taka lektura jest niczym balsam dla duszy. Ja uwielbiam powieści pani Magdaleny, staram się regularnie po nie sięgać, są one dla mnie takim balsamem dla duszy. I uwielbiam to, że jest w nich idealna równowaga pomiędzy "złotymi" myślami, samą opowieścią a wplecionym humorem.

***

Wybrane cytaty:

Naprawdę zaskakujące jest to, że często ostatnią osobą, o której na co dzień myślimy, jesteśmy my sami. Jakoś pokutuje u nas to, że boimy się być uznani za egoistę albo samoluba. Wiecznie gonimy za tym, by zadowolić najpierw innych, a potem, na szarym końcu, siebie. W życiu zupełnie nie stosujemy zasady z samolotu, że najpierw trzeba założyć maskę sobie, a potem dziecku. Że najpierw trzeba zadbać o siebie. I najgorsze jest to, że gdy w końcu nie wytrzymujemy, mówimy „stop” i wybieramy siebie, zamiast ogólnego zadowolenia naszych bliskich czy ludzi, z którymi współpracujemy, z przykrością odkrywamy, że część tych osób jest na nas śmiertelnie obrażona…
Bo to przecież takie niemodne być słabym. Takie niepopularne, by przyznać się do tego, że się nie ma siły albo nawet ochoty. Czy to kwestia wychowania? Pewnie tak. I tego, że od dziecka jesteśmy uczeni, że trzeba być grzecznym, uczynnym, miłym. Oczywiście, jest to w życiu bardzo ważne. Tylko chyba wszyscy zapominają, że zasady miłości i uczynności trzeba przede wszystkim zacząć odnosić do siebie...  

Wiem, że czas leczy rany i naprawdę chciałabym, by było już to „kiedyś”, kiedy nie będzie bolało wcale. Ale dzisiaj myślę, że to nigdy nie nastąpi.


sobota, 20 stycznia 2024

PRZED WYRUSZENIEM W DROGĘ - MARCIN MORTKA

Drużyna do zadań specjalnych
Przed wyruszeniem w drogę ||
Nie ma tego Złego || Głodna Puszcza || Skrzynia pełna dusz || Koszyczek dla Doli || Powrót Gryfa || Babski wieczór
 

Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: luty 2022
Liczba stron: 192
Moja bardzo subiektywna ocena: 8/10

Czyta: Filip Kosior

*** 

"Przed wyruszeniem w drogę" to prequel całej serii. To tutaj dowiadujemy się jak powstała drużyna Kociołka. 

Kociołek to kuchmistrz wojskowy, który podczas swoich przygód znajduje a to elfa, a to krasnoluda, a to goblina. Prywatnie ma też swoją karczmę, w której obecnie została jego żona.

Jak mi się spodobała ta książka. Świetny humor, gra słów, a to wszystko w idealnie moim klimacie. Bawiłam się wyśmienicie! I dawno nie uśmiechałam się tak często podczas słuchania! Dlatego "Nie ma tego Złego" to lektura obowiązkowa!

***

Wybrane cytaty:

NIE OSKARŻYSZ MNIE - DIANA BRZEZIŃSKA

Prokurator Gabriela Sawicka
Nie dopniesz swego || Nie odpuszczę || Nie wygrasz ze mną || Nie odkryjesz prawdy || Nie oszukasz mnie || Nie oskarżysz mnie
 

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: listopad 2023
Liczba stron: 360
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

*** 

I mamy w końcu finałowy tom serii o Gabrieli Sawickiej. 

W Trzeszczynie odkryto w lesie zbiorową mogiłę, a w niej ciała 6 mężczyzn. Są one w różnym stadium rozkładu, od miesiąca do 6 miesięcy. Podczas sekcji zwłok bardzo trudno ustalić przyczynę śmierci, chociaż w końcu się to udaje. Dodatkowo policjanci odkrywają coś, co łączy te wszystkie ofiary.

Równocześnie Englert cały czas próbuje udowodnić, że to Sawicka zabiła Lisa. Znajduje coraz to nowe argumenty. Sawicka natomiast próbuje wymigać się systemowi sprawiedliwości. I walczy z całych sił, oczywiście sobie znanymi metodami. 

Przełom następuje również w relacji Sawickiej i Michalskiego. I tu mnie to nieco zaskoczyło. Ale z czasem jak sobie o tym myślę, to uważam, że bardzo fajnie Autorka rozwiązała ten wątek. Przede wszystkim spowodowała, że stał on się zdecydowanie bardziej wiarygodny! 

Cała seria bardzo mi się podobała, wciągnęła mnie i czytałam te książki zaraz po wypożyczeniu z biblioteki! Tu naprawdę nie ma nudy. Akcja toczy się błyskawicznie, sytuacja jest dynamiczna i zaskakująca, a bohaterowie wyjątkowo charakterni!

piątek, 19 stycznia 2024

W SZPONACH - IZABELA JANISZEWSKA

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: październik 2023
Liczba stron: 384
Moja bardzo subiektywna ocena: 9/10 

Czyta: Filip Kosior


***

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Izabeli Janiszewskiej i uważam, że to naprawdę świetny początek!

Beniamin ma 6 lat i właśnie po śmierci taty, przeprowadza się ze swoją mamą do nowego domu. A dokładnie do domu rodzinnego taty. Julia, mama chłopca, szybko zauważa, że dziecko zaczyna mieć kontakt z pewnym nowym, nieznajomym przyjacielem. 

Do tego dochodzi do wielu dziwnych i bardzo niebezpiecznych zdarzeń. Zaczyna rodzić się więc pytanie: czy ów przyjaciel to na pewno wytwór wyobraźni chłopca czy realna osoba?

Mamy także kilka historię sprzed lat. Skrzywdzenie Heli i dramat jej ojca. Paczkę kumpli z liceum.

I jak zawsze powstaje pytanie: czy historia z przeszłości ma wpływ na teraźniejszość? Kim ludzie z tamtych lat są teraz?

"W szponach" to naprawdę trzymający w napięciu thriller. Pełen grozy, tajemnic, wszechobecnego niepokoju. Atmosfera jest duszna, mroczna, wręcz przerażająca. Ja słuchałam z zapartym tchem, ale cały czas zastanawiając się jak poukładać te puzzle w całość. Historia ta jest tym bardziej przerażająca, że dotyczy dzieci, bo z jednej strony mamy małego Benia, a z drugiej Helę. Mamy także młodych chłopaków, którzy są dopiero u progu swojego dorosłego życia...

***

Wybrane cytaty:

Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz.

Przyszło jej do głowy, ze niekiedy wszyscy jesteśmy skłonni zrobić wiele, by ochronić to, co dla nas cenne. A jeśli czymś się różnimy, to jedynie tym, jak daleko w tej batalii jesteśmy gotowi się posunąć.
 

niedziela, 7 stycznia 2024

ŚWIĄTECZNY SWETER - GLENN BECK

Wydawnictwo: Nowa Proza
Data wydania: listopad 2009
Liczba stron: 288
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10 


***

Eddie ma 12 lat. Marzy, aby dostać pod choinkę rower... Jednak od kiedy zmarł jego ojciec, życie Eddiego i jego mamy uległo diametralnej zmianie, nie mają pieniędzy, więc prezent w postaci roweru może zostać jedynie z sferze marzeń! Chłopiec jednak do końca marzy i wierzy, że jego mamie uda się dokonać cudu i spełnić jego marzenie. Dostaje jednak "głupi, ręcznie robiony sweter"! Na początku jest zły, sfrustrowany, nie umie poradzić sobie z wieloma negatywnymi emocjami jakie nim targają. Poza tym są to święta, które zapamięta do końca życia.

Eddie z czasem zaczyna rozumieć jak cenny prezent dostał wówczas od swojej mamy. Ale zrozumiał to dopiero po czasie. 

"Świąteczny sweter" to opowieść oparta na prawdziwych przeżyciach Autora. Opowiada o rodzinie, zaufaniu, przebaczeniu. Skłania nas do refleksji co dla nas jest ważne i jakie mamy priorytety. Bardzo nostalgiczna, melancholijna lektura, która sprawia, że i my zaczynamy zastanawiać się nad własnymi emocjami i wartościami. Pozwala dostrzec też wartość rodziny w naszym życiu.

***

Wybrane cytaty:

-Przeważnie jesteśmy tak skoncentrowani na tym,czego byśmy chcieli, że nie potrafimy docenić tego, jacy już jesteśmy szczęśliwi. 

To jakie jest życie zależy od ciebie. Zawsze znajdziesz śmiech i radość, jeśli tylko zechcesz je dostrzec.

- Dlaczego po prostu nie pójdziemy i nie kupimy jakiegoś prezentu? - zaproponowałem. - Babcia na pewno wolałaby coś nowego ze sklepu.
Dziadek spojrzał na mnie, jakby nigdy wcześniej mnie nie widział.
- Na pewno nie. Poza tym, człowiek jest szczęśliwszy, jeśli skupia się na tym, żeby innych uczynić szczęśliwymi. - To były słowa mojej mamy wypowiedziane głosem dziadka.   

- Wiem, że jest ciężko, odkąd tata umarł. Ale ciężko było nam obojgu. W pewnym momencie trzeba sobie uświadomić, że wszystko się dzieje z jakiegoś powodu. Od ciebie zależy czy znajdziesz ten powód, wyciągniesz z niego naukę i dasz się zaprowadzić tam, gdzie powinieneś być. Możesz się skarżyć, jakie ciężkie masz życie, albo zrozumieć, że tylko ty jesteś za nie odpowiedzialny. Musisz wybrać: będę szczęśliwy czy nieszczęśliwy. I nic - ani sweter, ani rower - nigdy tego nie zmienią. 

SMOG - PAWEŁ FLESZAR

Komisarz Wit Nawrocki
Piekło-niebo || Smog
 

Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: październik 2023
Liczba stron: 320
Moja bardzo subiektywna ocena: 8/10

*** 

"Smog" to drugi kryminał z komisarzem Witem Nawrockim w roli głównej. Tym razem policjant prowadzi śledztwo dotyczące śmierci, a właściwie raczej zaginięcia pewnego pisarza kryminałów Daniela Kasprzaka. Nie ma bowiem ciała, więc nie wiadomo co się tak dokładnie stało. Co więcej komisarz musi rozwiązać zagadkę czy ma do czynienia ze zbrodnią czy może jedynie z mistyfikacją... W końcu po drugiej stronie ma pisarza kryminałów!

Jedną z podejrzanych jest Laura, jego bardzo bliska znajoma... 

Pojawia się również Jagoda, dziewczyna, blogerka, która pomaga się odnaleźć komisarzowi w środowisku pisarzy, wydawców, blogerów i recenzentów...

Super czyta się książkę o książkach. To jeden z moich ulubionych motywów! Przy okazji Autor wplótł tutaj wiele ciekawostek dotyczących innych pisarzy i historii z życia świata literackiego. Dlatego tym przyjemniej i ciekawiej mi się czytało.

W powieściach Pawła Fleszara pojawiają się także odniesienia do współczesnych wydarzeń jakie miały miejsce w realnym świecie. To daje wrażenie, że wydarzenia z powieści są jak najbardziej realne, zapominamy, że czytamy tylko powieść, a fikcja zaczyna mieszać się z rzeczywistością. I tym razem pojawia się chociażby las Prawiek posadzony na cześć naszej noblistki Olgi Tokarczuk. I to tutaj w powieści zostaje odkryte zmasakrowane ciało. 

"Smog" to naprawdę dobrze skonstruowany kryminał z ciekawą, wciągającą intrygą oraz ze śledczym z krwi i kości. Ja z przyjemnością przeczytałam o kolejnym śledztwie komisarza Nawrockiego i na pewno z chęcią przeczytam o następnym jeśli się ukaże!