niedziela, 14 kwietnia 2024

KIEDY WESZŁAM W TWOJE ŻYCIE - JOJO MOYES

Wydawnictwo: ZNAK
Data wydania: październik 2023
Liczba stron: 512
Moja bardzo subiektywna ocena: 9/10


***

Dwie kobiety. Całkiem od siebie różne. Pewnego dni ich losy zostają złączone i całkowicie zmienią ich dotychczasowe życie.

Sam jest w jednym z najtrudniejszych dla siebie momentów w życiu. Próbuje utrzymać pracę, w której szef ciągle ma do niej jakieś pretensje. W domu próbuje walczyć z całych sił, aby pomóc mężowi w walce z depresją, a z czasem walczy też o utrzymanie swojego małżeństwa. 

Nisha z kolei jest kobietą z klasą, jest żoną bogatego męża, który nagle ją porzuca. A Nisha odcięta od wszelkich środków do życia wpada w kłopoty.

Pewnego dnia kobiety idą na siłownie, a tam dochodzi do pomyłki i zamieniają się torbami. Okazuje się, że w torbie Nishy były szałowe, obłędnie seksowne, czerwone szpilki Christiana Louboutina. I teraz pytanie zasadnicze: jak takie buty są w stanie wpłynąć na życie dwóch kobiet?

Bardzo intrygujący pomysł na książkę. Ja do samego końca czytałam z wielkim zaciekawieniem i naprawdę czasem żałowałam, że nie mam więcej czasu na czytanie.

Książka napisana jest w typowym dla Jojo Moyes stylu, więc dla mnie to były wyjątkowo komfortowe chwile i po prostu uczta czytelnicza, którą chciałoby się przedłużać i przedłużać, aby móc się nią jak najdłużej delektować.

To powieść o sile kobiet, które potrafią walczyć o swoje. 

O przyjaźni, która pojawia się niespotykanie w chwili, w której byśmy się totalnie jej nie spodziewali. Pokazuje nam jak bardzo ważni w naszym życiu są przyjaciele! I to, że czasem warto poprosić ich o pomoc...

Ale to także książka o tym, że wiele trudności można pokonać, daje nadzieję i siłę, aby walczyć. Walczyć przede wszystkim o siebie!

***

Wybrane cytaty:

Marina chwyta Sam za dłoń i nagle znajdują się w tłumie, podnoszą ręce, klaszczą w takt muzyki i tańczą jak to ludzie w średnim wieku - może i bez wyczucia, ale za to ze swobodą wynikającą z faktu, że już się tym nie przejmują, a taniec, wrzucenie na luz w otoczeniu innych, podczas, gdy muzyka tętni w żyłach, jest dla nich aktem buntu przeciwko szarości, przeciwko trudnościom, którym już jutro trzeba będzie stawić czoła. 

 Przypomina jej się, jak kiedyś nauczyciel filozofii zapytał jej klasę: ile z decyzji, które podejmujecie każdego dnia, wynika z tego, że naprawdę chcecie coś zrobić, ale ile z tego, że nie chcecie uniknąć konsekwencji niezrobienia czegoś? 

 - Może powinnaś pomyśleć o wszystkich tych rzeczach ze swojego dawnego życia, których nie lubiłaś, i powiedzieć sobie: "Oto jest szansa, żeby zacząć od nowa. Totalna wolność. Nic mnie już nie więzi. Może to piękny sen, a nie koszmar". Możliwe, że pewnego dnia będziesz szczęśliwsza, niż byłaś.
- Bez pieniędzy, domu i wszelkich moich rzeczy? (...)
- Możliwe. Ale jeśli nie jesteś w stanie zmienić sytuacji, to nie masz wyjścia. Możesz jedynie zmienić sposób jej postrzegania. 

 Wiesz, mówię to na wypadek, gdybyś miała to dopiero przed sobą, ale w menopauzie najlepsze jest to, że przestajesz się przejmować takimi dupkami jak on. I oni o tym wiedzą. A kiedy dociera do nich, że nie są w stanie cię zastraszyć, tracą całą swoją moc. 

Potrzebujesz czegoś, co przykuje uwagę. Konwencjonalna góra pokazuje, że stawiasz przede wszystkim na profesjonalizm. A buty sugerują bardziej intrygujące wnętrze. Emanują pewnością siebie. Sam, no co ty, otwórz się na coś nowego! Ci ludzie będą cię oceniać od momentu, gdy wejdziesz do sali. To twoja zbroja, twoja wizytówka. Musisz im narzucić, co mają o tobie myśleć. 

 - Dlaczego potrzebujesz faceta, by mówił ci, kim jesteś?
- Słucham?
(...)
- Dlaczego potrzebujesz uznania od kogoś innego? Tata ma depresję, owszem, ale to nie oznacza, że musi to wpływać na ciebie. Wciąż jesteś sobą. Ja nie pozwoliłabym, żeby jakiś facet decydował o tym, jak mam się czuć sama ze sobą. 

Ile z decyzji, które podejmujecie każdego dnia, wynika z tego, że naprawdę chcecie coś zrobić, a ile z tego, że chcecie uniknąć konsekwencji niezrobienia czegoś? 

SIŁA ŻYCIA - AGNIESZKA LINGAS-ŁONIEWSKA, ANNA SZAFRAŃSKA

Siła honoru
Siła honoru || Siła przetrwania || Siła miłości || Siła życia

Wydawnictwo: JakBook
Data wydania: marzec 2024
Liczba stron: 268
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

***

Agnieszka Długosz wie doskonale co to syndykat i jakie niesie ze sobą konsekwencje. Jest bowiem siostrą Glisty. Na własnej skórze przekonała się także czym może być piekło na ziemi. Pewniej zaczyna czuć się dopiero przy jednej osobie Kordianie, przyjacielu jej brata, którego zadaniem jest teraz ją chronić. Pewnego dnia okazało się jednak, że Kordian zdradził syndykat, a to od razu spowodowało, że zawisł nad nim wyrok śmierci.

Kolejna część serii o syndykacie. Jest ona utrzymana w podobnej konwencji co poprzednie. Są tu emocje, uczucie, jest akcja i odpowiednie tempo. Czyli jest praktycznie wszystko co powinno być. Ja jednak w tej części nie potrafiłam się odnaleźć, nie potrafiłam wczuć się w bohaterów, którzy stanęli właściwie po przeciwnych stronach, a jednak ich uczucie do siebie było tak ogromne, że przezwyciężało tą granicę. Dla mnie była ona zbyt odległa.

Zakończenie wprawdzie nie pozostawia złudzeń i nie ma tu miejsca na niedopowiedzenie. Choć ja coś czuje, że a 5 tomie serii Autorki nas zaskoczą. Dlatego z niecierpliwością czekam na ostatni tom i jestem ciekawa czy moje domysły się sprawdzą!

poniedziałek, 1 kwietnia 2024

ARMIN - AGNIESZKA LINGAS-ŁONIEWSKA

Bracia Van Lander
Tamto lato || Armin
 

Wydawnictwo: Wydawnictwo Luna
Data wydania: luty 2024
Liczba stron: 288
Moja bardzo subiektywna ocena: 6/10

*** 

Armin Van Lander był zawsze tym spokojniejszym, bardziej grzecznym bratem, bardziej racjonalnym i opanowanym. Natalia Grońska to z kolei zdolna prawniczka, która dotychczasową swoją uwagę skupia głównie na pracy. Natalia wydaje się przebojową dziewczyną, która niczego się nie boi. Jednak jest to tylko poza. Nikomu nic nie mówi, że jest szantażowana, a wszystko co robi, to aby chronić swoją rodzinę. Z czasem jednak nagromadzonych emocji jest tak dużo, że potrzebują gdzieś znaleźć ujście. I tak dziewczyna trafia do tajemniczego klubu "Black Mirror", a tam spotyka Mister Reda... 

"Armin" to druga część dylogii. I podobnie jak w poprzedniej i tu jest dużo emocji, chemii pomiędzy bohaterami, a my jako czytelnicy jesteśmy świadkami wewnętrznych rozterek tej dwójki i ich rozmyślań. 

Tajemnice i sekrety powodują, że jesteśmy wciągnięci, czytamy z zapartym tchem, żeby dowiedzieć się jak ta zagadka zostanie rozwiązana. Pytanie tylko czy na wszystkie znajdziemy odpowiedzi?!

sobota, 9 marca 2024

AGLA. ALEF - RADEK RAK

Agla
Agla. Alef
|| Agla. Aurora
 

Wydawnictwo: Powergraph
Data wydania: maj 2022
Liczba stron: 635
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

Czyta: Wojciech Chorąży

*** 

Radek Rak - laureat Nagrody Literackiej Nike. Ta powieść zaintrygowała mnie przede wszystkim opisem. 

Sofja Kluk to młoda, dojrzewająca dziewczyna, która nagle znajduje się w trudnym i niebezpiecznym dla siebie położeniu. Jej ojciec (profesor na uczelni) bowiem znika, nie wiadomo gdzie i w jakich okolicznościach. Ona sama dostaje się na nauki do pewnej Magistry. Magii jest tu niestety mało, ale w pewnym momencie to właśnie jej użycie wpływa na dalsze wydarzenia w książce.

Mamy tu stworzony świat, ale Autor nie przedstawia go czytelnikowi w żaden sposób. To my czytając musimy poskładać sobie całą tą układankę. Dowiedzieć się kim są Raki, smrty, Urząd Bezpieczeństwa. Całość osadzona jest w klimacie carskiej Rosji, jest mrocznie, ciemno, mało bezpiecznie... Sama Sofja wydaje się zagubiona, próbuje zrozumieć co się wokół niej dzieje, a my jako czytelnicy razem z nią pokonujemy tą drogę. Bardzo podobały mi się sceny z Sofją, Charunem i Zahir

Wprawdzie były momenty, że mnie nużyła, ale wynikało to z tego, że po prostu gubiłam wątek. Z drugiej strony podobał mi się klimat tej powieści, pomysł na nią, język i styl Autora. Byłam ciekawa do czego Sofja dotrze i jakie będą jej dalsze przygody i rozmyślania, bo i one odgrywają tutaj dużą rolę. Od połowy historia mnie niesamowicie wciągnęła, a wydarzenia nabrały tempa i ze strony na stronę było coraz ciekawiej! I zdecydowanie od razu zaczynam tom drugi, bo pierwszy się tak zakończył, że koniecznie chce wiedzieć co będzie dalej!  

***

Wybrane cytaty:

Jak człowiek cierpi, a dowie się, że innemu też jest źle, to się od razi lżej robi na sercu. Jakby cierpiał sam, to by było niesprawiedliwe. Dlatego na świecie musi być wiele cierpienia, żeby ludzie mogli się poczuć lepiej. 

Tłum oklaskujący twoją koronację jest tym samym tłumem, który będzie oklaskiwał twoją egzekucję.  

Grupa, wspólnota, tożsamość, to wszystko iluzja, w której chroni się samotność. Człowiek rodzi się sam i sam umiera, sam wszystko przeżywa i we wszystkim co naprawdę ważne, jest sam, nawet jeśli schroni się w tłumie podobnych samotności. Człowieka można poznać tylko wtedy, kiedy jest sam. 

niedziela, 18 lutego 2024

TAJNY KLUB NIETYPOWYCH CZAROWNIC - SANGU MANDANNA

Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: sierpień 2023
Liczba stron: 336
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10


***

Mika to 31-letnia czarownica, która nie ma swojej rodziny, żyje samotnie i musi ukrywać przed innymi ludźmi swoje moce ze względu na swoje bezpieczeństwo! Pewnego dnia otrzymuje nietypową propozycję pracy: ma uczyć 3 małe dziewczynki magii w pewnym Domu na Odludziu. Na początku jest nieco podejrzliwie nastawiona do tego pomysłu, ale z czystej ciekawości jedzie poznać tych ludzi. Spotyka tam naprawdę nietypową gromadę, bo oczywiście są trzy dziewczynki, które przejawiają magiczne zdolności, jest Lucie starsza gospodyni, Ian ekscentryczny starszy aktor, Ken niesamowicie spokojny i cierpliwy ogrodnik i nieco starszy od Miki Jamie bibliotekarz. Mika powoli zaczyna poznawać ich tajemnice. Pytanie tylko czy jest w stanie zaakceptować je wszystkie, czy ona zostanie zaakceptowana przez nich i co z tego wszystkiego wyniknie!

Z notatki od Autorki dowiedziałam się, że to miała być książka pogodna, otulająca, dająca nadzieję i ciepło ludziom, w czasie gdy wybuchła pandemia koronawirusa. Ja też teraz zaczęłam ją czytać jak byłam chora i właśnie takiej lektury potrzebowałam. Na początku niestety trudno było mi ją zacząć i w nią "wejść". Przede wszystkim wynikało to ze sposobu jej napisania, po prostu nie czułam jej "melodii". Z czasem mnie zaciekawiła, byłam zaintrygowana jakie będzie jej ostateczne rozwiązanie i jak potoczą się niektóre wątki. Bo niektóre były od początku jasne! I powiem tak: dostałam dokładnie to czego oczekiwałam, opis Autorki idealnie oddaje klimat lektury!

Mika wreszcie znajduje swoje miejsce na ziemi, gdzie może być sobą, nie ukrywać siebie i tym jaka jest! A to jest dla człowieka przecież tak bardzo ważne. I to właśnie powinna zapewnić nam rodzina! Dać poczucie bezpieczeństwa, akceptacji, bliskości!

W tej historii jest wszystko co być powinno. Czytając czytelnik i smuci się, gdy Mika opowiada o tym jak jest samotna, zagubiona, uciekająca z miejsca na miejsce, śmieje się jak mieszkańcy Domu na Odludziu ze sobą rozmawiają i wzrusza, gdy obserwuje rozwijającą się relację między Miką i Jamie oraz też innymi członkami tej nietypowej rodziny...

***

Wybrane cytaty:

- Szukanie dla siebie miejsca na ziemi nie zawsze wystarczy - powiedział Jamie, zapatrzony w dom przed nimi. - Czasem trzeba stworzyć sobie takie miejsce.

niedziela, 11 lutego 2024

ODRODZENIE DZIKICH KWIATÓW - MICALEA SMELTZER

Wildflower
Wytrwałość dzikich kwiatów || Odrodzenie dzikich kwiatów
 

Wydawnictwo: Niegrzeczne książki
Data wydania: maj 2023
Liczba stron: 368
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

*** 

Od poprzedniej części minęło 6 lat. Przez ten czas wydarzyło się bardzo dużo w życiu Salem. Gdy po tym długim czasie musi wrócić do domu rodzinnego musi na nowo zmierzyć się tym co tu zostawiła. A odżywa w niej wszystko, co próbowała głęboko schować. 

Salem i Thayer na nowo odnajdują siebie, ich uczucie ulega weryfikacji. Tym razem wracają do siebie już jak zdecydowanie dojrzalsi ludzie, z pewnym pakietem przeżyć, których doświadczyli, a które ich bezpowrotnie zmieniły.

Ta część podobała mi się zdecydowanie bardziej. Mam nawet wrażenie, że pierwsza była jedynie wstępem do tego co Autorka rzeczywiście chciała przekazać, a ukazała dopiero teraz. A pokazuje nam, że w życiu liczy się każda chwila, którą powinniśmy się cieszyć i ją celebrować. Bo nasze życie jest wyjątkowo ulotne i nie wiemy kiedy się skończy. Powinniśmy też doceniać te wszystkie małe rzeczy wokół nas, bo to w nich jest siła i moc. Powinniśmy być też uważni na to co nas otacza, bo nie wiemy kiedy i gdzie znajdziemy nasze pasje.

***

Wybrane cytaty:

Życie nie jest niewyczerpanym źródłem - kończy się, a najlepsze dla każdego jest nauczyć się tak właśnie je traktować, bo każdy oddech jest cennym darem, którego nie powinniśmy marnować.

 

sobota, 10 lutego 2024

WYTRWAŁOŚĆ DZIKICH KWIATÓW - MICALEA SMELTZER

Wildflower
Wytrwałość dzikich kwiatów
|| Odrodzenie dzikich kwiatów
 

Wydawnictwo: Niegrzeczne książki
Data wydania: luty 2023
Liczba stron: 384
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

*** 

Salem na osiemnaście lat, właśnie skończyła liceum, ale sama nie wie co zrobić ze swoim życiem. Nie chce iść na studia jak większość jej znajomych, pomaga więc mamie w prowadzeniu sklepu, a w wolnych chwilach zaczyna opiekować się sześcioletnim synem sąsiada. 

Thayer ma trzydzieści jeden lat, jest po rozwodzie i naprzemiennie z żoną wychowuje syna. Właśnie wprowadził się do domu obok i powoli dostosowuje dom i ogród do swoich potrzeb. 

Ta dwójka poznaje się coraz bardziej i okazuje się, że wiele, praktycznie wszystko ich różni i są na innym etapie życia. Ale z drugiej strony są w stanie dać sobie to, czego oboje teraz potrzebują. 

Poruszonych jest tu mnóstwo tematów takich jak: różnica wieku, molestowanie, śmierć czy choroba osoby bliskiej.

Ja długo nie mogłam "wejść" w tą książkę, początek był dla mnie nieco bezbarwny, bez emocji. Z czasem się to zmieniło, zwłaszcza jak poznajemy historię Salem i dowiadujemy się nieco więcej o Thayerze. Chociaż przytłaczająca jest ilość nieszczęść jakie tu mamy, przez co książka robi się dojmująco smutna...

***

Wybrane cytaty:

Czas jest cennym skarbem, ograniczonym ilościowo, a tak łatwo się go marnotrawi.

Czasami trzeba się przytulić do drugiego człowieka i szukać u niego pociechy. Potrzeba dotyku nie czyni nikogo słabym.