Cztery żywioły Saszy Załuskiej
Pochłaniacz || Okularnik || Lampiony || Czerwony pająk
Wydawnictwo:MUZA
Data wydania: maj 2015
Liczba stron:848
Moja bardzo subiektywna ocena: 9/10
***
To druga część tetralogii o Saszy Załuskiej – policyjnej profilerce. Fabuła, podobnie jak w pierwszej części, jest dość skomplikowana,
zawiła, ma wiele wątków i szczegółów. Z jednej strony daje to duże pole
do popisu, natomiast w z drugiej strony mi osobiście ciężko było śledzić
wszystkie wątki i samemu dociec rozwiązania zagadki. Wiele zaś z tych
wątków uważam za poboczne, wstawiane tylko jako dygresja czy nakreślenie
tła, ewentualnie stworzenie odpowiedniego klimatu książki.
Sasza tym
razem udaje się w odległe strony Hajnówki, gdzie w zakładzie
psychiatrycznym chce odnaleźć Łukasza Polaka. Szybko zostaje zamieszana w
prowadzone przez policję śledztwo, sama także pomaga poprzez stworzenie
profilu sprawcy. W pewnym momencie sama zostaje wplątana w całą
intrygę, kilka razy dość przypadkowo znajduje się w centrum
najistotniejszych wydarzeń, przez co zostaje jedną z głównych
podejrzanych, ponieważ policja sceptycznie podchodzi do tej czystej
przypadkowości. Miejsce ma wiele niespodziewanych zbrodni i zaginięć. Są
także sprawy z przeszłości, które teraz również są ważne i mają wpływ
na dziejącą się teraźniejszość. Autorka przedstawia nam sfabularyzowane
dzieje pogromu wsi białoruskich. To kawałek historii, o którym warto
pamiętać. To wątki o tyle szczególne, że dotyczą historii rodziny samej
autorki. Samo miejsce akcji, to rodzinna miejscowość Katarzyny Bondy.
Autorka pokazuje nie tylko zwyczaje tych ludzi, ale także ich mentalność
i sposób bycia, funkcjonowania na co dzień. Ale umieszczając akcje w
takiej małej mieścinie pokazuje też sposób funkcjonowania małych
społeczności, gdzie każdy każdego zna, obcy nie są dopuszczani do
żadnych tajemnic tutejszych.
Czytając tą część odniosłam troszkę wrażenie, że nasza bohaterka Sasza
jest lekko zagubiona, ma problem sama ze sobą, czasem nawet denerwowało
mnie jej zachowanie, lekko infantylne i niestety mało profesjonalne. Tym
razem zrobiła na mnie dość kiepskie wrażenie. Dopiero pod sam koniec
powieści zaczęła nabierać zdecydowania i determinacji w działaniu.
Generalnie to fajny, ciekawy kryminał, wart przeczytania, do
pogłówkowania i próby zgadnięcia samemu kto za czym stoi. Niebanalna
propozycja na jesienne i zimowe wieczory! Warto także podkreślić, że
autorka pisząc tą powieść dokonała olbrzymiej pracy związanej ze
zbieraniem historycznych informacji na temat przeszłości tego regionu.
Zapewne spędziła wiele godzin czytając akta IPN, słuchając opowieści
starszych pokoleń na temat przeszłości. Jest to jedynie powieść
fabularna, jednak wątki dotyczące przeszłości pozwalają czytelnikowi w
sposób sfabularyzowany poznać dzieje Polaków i Białorusinów z tamtych
stron (a według mnie takie poznanie historii zostaje w pamięci czasem o
wiele wiele dłużej).
O dziwo jeszcze nie miałam okazji czytać książek tej autorki :)
OdpowiedzUsuńJa też długo się zbierałam i na razie mam za sobą tylko serię o Saszy Załuskiej...
UsuńZ Bondą miałam styczność w zeszłym roku ale akurat tej serii nie miałam okazji przeczytać.
OdpowiedzUsuńPora w końcu to nadrobić.
Pora najwyższa! Ja muszę sięgnąć jeszcze po jej wcześniejsze powieści. Pytanie zasadnicze: tylko kiedy?!
UsuńDobra, ale moim zdaniem warta dopracowania :)
OdpowiedzUsuńJa najchętniej wykreśliłabym kilka wątków:)
UsuńMam na półce od bardzo dawna - tak samo jak 1 i 3 tom :D w końcu muszę się zabrać za tę serię :) dobre, wnikliwe recenzje - obserwuję!
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/
Na półce się kurzą! Trzeba czytać!
UsuńDziękuję bardzo i zapraszam. Ja na pewno odwiedzę i Ciebie:)
Mój tata czyta tę serię.
OdpowiedzUsuńTo musisz mu podkraść pierwszy tom! I oczywiście pozdrowienia dla Taty:)
UsuńA przypomniało mi teraz jak kiedyś, będąc na studiach pojechałam do domu na święta i czytałam jednocześnie z moim Tatą "Kod Leonarda da Vinci" :) Śmieszne to było, bo czytaliśmy w momencie jak drugie było zajęte czymś innym (ja jak mój Tata drzemał, on z rana jak ja jeszcze spałam:))
Co za wstyd.. nie czytałam jeszcze żadnej książki Bondy. Mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni :)
OdpowiedzUsuńTo zachęcam, może przypadną Ci do gustu!
UsuńPo Twojej opinii stwierdzam, że warto przeczytać tą książkę. Tym bardziej, że lubię polskich Autorów. Niestety tak się złożyło, że jeszcze nie miałam przyjemności nic od tej Autorki czytać.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
https://nacpana-ksiazkami.blogspot.de/
Życzę zatem udanej i przyjemnej lektury!
UsuńPochłonęłam "Pochłaniacz" i "Okularnika" też, ale ... jakoś po trzecią część nie sięgnęłam, chociaż jest na mojej półce.
OdpowiedzUsuńJak książka jest na półce, to już nie ma wymówek - trzeba przeczytać!:)
UsuńMuszę nadrobić najpierw pierwszy tom, do czego zmotywowała mnie Twoja recenzja :) Widzę, że to będzie dla mnie niezwykle ciekawa lektura, bo pojawią się wątki historyczne, problemy pogranicza ...
OdpowiedzUsuńI miejsce akcji ... ciekawa jestem jak Hajnówka jest przedstawiona w powieści. Od jakiegoś czasu raz do roku wybieram się w tamte rejony :) Pozdrawiam!
W takim razie wydaje mi się, że ta część powinna Ci się spodobać. Mi przede wszystkim przypadła do gustu właśnie z powodu opisywanej historii...lubię jak historia przedstawiona jest w postaci opowieści, wspomnień, bo łatwiej mi ją sobie wyobrazić i na długo zapada w pamięć.
UsuńDostałam kiedyś w prezencie "Pochłaniacza", ale do dzisiaj się za niego nie zabrałam... :( Ale kiedyś wreszcie muszę to zrobić, by się przekonać na własne oczy o fenomenie tej autorki ;)
OdpowiedzUsuńNajtrudniej jest zacząć:) A co do tego fenomenu, to ja byłabym ostrożna, czasem ten szum wokół Autora lub książki powoduje, że ludzie nastawiają się na wielkie arcydzieło, po czym dostają jedynie dobrą, solidną książkę. Życzę więc udanej lektury:)
UsuńOstatnio, o dziwo, zaczęłam sięgać po gatunki literackie, z którymi nie było mi po drodze. Aktualnie czytam thriller, ale chętnie sięgnęłabym także po kryminał. Nie znam jeszcze twórczości Bondy, ale muszę to zmienić.
OdpowiedzUsuńWybór kryminałów i thrillerów jest teraz spory, więc jest w czym wybierać. Może seria o Saszy Załuskiej przypadnie Ci do gustu!:)
UsuńMam na tę autorkę ogromną ochotę. Nie czytałam jeszcze jej książek ale zmienię to, muszę :)
OdpowiedzUsuńMusisz:) przede wszystkim, żeby się przekonać czy polubicie się z Katarzyną Bondą:)
UsuńNo mam taką nadzieję. Tak ładnie opisujesz jej książki :)
UsuńJa nie czytałam tej książki, byłam zbyt bardzo zniechęcona pierwszym tomem niestety ;/
OdpowiedzUsuńNiestety i tak czasami bywa. Nie ma sensu przecież się zmuszać i na siłę czytać. Czytamy przecież dla przyjemności:)
UsuńTrochę szkoda, że główna bohaterka jest taka zagubiona. Strasznie mnie denerwuje, że kobiece postaci w tego typu książkach bywają trochę infantylne, bo przecież mogą być mocne i zdecydowane. Albo chociaż racjonalnie myślące.
OdpowiedzUsuńPóki co nie przekonałam się do Bondy, choć w końcu będę musiała spróbować, bo zachwyty nad jej twórczością nie mają końca :D
Pozdrawiam!
Zachwyty zachwytami - ważne, żeby Tobie się spodobało! Z Saszą właśnie miałam taki problem, że niby fajna kobitka, ale jednak za mało konkretna i dlatego czasem mnie denerwowała. Może dalej będzie lepiej?! A jak nie, to jest jeszcze jeden cykl Katarzyny Bondy, którego nie czytałam i tak głównym bohaterem jest mężczyzna:P
UsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale zamierzam to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńWięc życzę miłego zaczytania:)
Usuń"Okularnika" kupiłam zaraz po premierze, bo strasznie się napaliłam, a teraz leży i czeka xD No przede wszystkim dlatego, żę nie mam pierwszego tomu xD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Kasia z niekulturalnie.pl
To trzeba szybko skombinować ten pierwszy tom! I zacząć przygodę z Saszą:)
UsuńTa ogromna ilość bohaterów faktycznie jest nieco przytłaczająca :) Ale byłam pod wrażeniem całej tej obyczajowej otoczki i przede wszystkim sięgnięcia po tematy z przeszłości. Kilka elementów może zachwyciło mnie mniej, ale ogólnie dobrze wspominam tę książkę. Przede mną tom 3 :)
OdpowiedzUsuńPrawda? ja bardzo lubię właśnie tak pokazaną historię - przede wszystkim wtedy na dłużej ją zapamiętuję:) I właśnie te wszystkie fakty historyczne tutaj zaprezentowane uważam za największy atut książki! Poza tym widać duży nakład pracy Pani Bondy w przygotowaniu tej lektury:)
UsuńPani Bonda cały czas przede mną :)
OdpowiedzUsuńZatem wiele stron przyjemnego czytania przed Tobą:) ale jednak tą serię polecam czytać w chronologii, czyli zacząć od "Pochłaniacza".
Usuń