Do trzech razy śmierć || Lustereczko powiedz przecie || ...
Wydawnictwo: FILIA
Data wydania: luty 2017
Liczba stron:328
Moja bardzo subiektywna ocena: 8/10
***
Ostatnio cały czas poznaję nowych autorów i jestem bardzo mile zaskoczona, że w większości są to polscy pisarze:) Na trop Alka Rogozińskiego trafiłam dzięki Pani Magdalenie Witkiewicz, która z tego co pamiętam polecała idealne książki na wakacje na portalu lubimyczytac.pl! Informacja z okładki głosi, że to pierwsza część serii komedii kryminalnych. Czy to komedia kryminalna? Zdecydowanie tak. Proza lekka, łatwa, choć ewidentnie widać, że Pan Autor lubi bawić się słowem. Książka jest bowiem przesycona gierkami słownymi. Jest w niej także duży ładunek humoru i uśmiechu.
Róża Krull to autorka powieści kryminalnych. Poznajemy ją w momencie, gdy zajmujący się PR-em jej książek Pepe przekazuje jej wiadomość, że oto zapisał ją na zjazd literatów, gdzie mają wręczyć jej nagrodę. Róża jest totalnie niezadowolona z tego pomysłu, okazuje się, że nie przepada za koleżankami po piórze. Pisarka jednak jedzie na ów zlot, a odbywa się on w starym dworku, urządzonym na styl dawnego pałacyku, z wielkim łożem z baldachimem, meblami zdobionymi motywami liści i girland, pięknymi, bogatymi tkaninami. Dworek jest otoczony zewsząd drzewami i bagnami. A do najbliższego sklepu jest kilka ładnych kilometrów. Podczas uroczystej kolacji dochodzi do tragicznej w skutkach sytuacji - otóż jedna z zaproszonych pisarek zostaje otruta - ktoś wsypał jej cyjanek potasu do wina! I tak zaczyna się śledztwo, które z jednej strony prowadzi komisarz Darski, a z drugiej Róża, której pomagają w tym Pepe, trzy blogerki: Ruda, Ania i Wiola, Betty (ukochana komisarza, ale o tym nikt nie wie) oraz zaprzyjaźniony boy hotelowy Kuba. Szybko po tym zdarzeniu zostaje zamordowana kolejna pisarka - aksamitnym szalem. A już za nią jeden z kelnerów, który przypadkowo pojawił się na linii strzału. We wszystkich trzech przypadkach elementem wspólnym jest czarna róża, którą zabójca pozostawia na miejscu zbrodni.
Wszystkich bohaterów od razu lubimy. Każdy ma z nich swoje konkretne i charakterystyczne cechy, przez co są bardziej wyraziści, ale to przerysowanie nie przeszkadza, a wręcz powiedziałabym, że dodaje im uroku. Róża jest postrzelona, na głowie ma ciągle panujący nieład, po jednym jej wyjeździe za granicę rozeszła się plotka, że bardzo szybko opróżnia hotelowy barek i podrywa nieletnich młodzieńców. Ona sama dementuje owe pogłoski, z różnym niestety skutkiem. Pepe jest zafascynowany gotowaniem i nawet otrzymuje telefon z propozycją pracy u samej Magdy Gessler! Betty i Darski to para, która ciągle prowadzi między sobą gierki słowne nasycone podtekstem seksualnym, ale czytając dialogi między nimi czuje się, że darzą się dużym uczuciem.
Bardzo cieszę się, że miałam przyjemność przeczytania tej książki. To bardzo przyjemnie spędzony czas pozwalający odpocząć i zrelaksować się. Na pewno chcę poznać dalsze przygody Róży Krull i spotkać się z nią i jej przyjaciółmi jeszcze raz. A jeśli ktoś szuka komedii kryminalnej, ma tutaj ją jak w banku!
Ostatnio cały czas poznaję nowych autorów i jestem bardzo mile zaskoczona, że w większości są to polscy pisarze:) Na trop Alka Rogozińskiego trafiłam dzięki Pani Magdalenie Witkiewicz, która z tego co pamiętam polecała idealne książki na wakacje na portalu lubimyczytac.pl! Informacja z okładki głosi, że to pierwsza część serii komedii kryminalnych. Czy to komedia kryminalna? Zdecydowanie tak. Proza lekka, łatwa, choć ewidentnie widać, że Pan Autor lubi bawić się słowem. Książka jest bowiem przesycona gierkami słownymi. Jest w niej także duży ładunek humoru i uśmiechu.
Róża Krull to autorka powieści kryminalnych. Poznajemy ją w momencie, gdy zajmujący się PR-em jej książek Pepe przekazuje jej wiadomość, że oto zapisał ją na zjazd literatów, gdzie mają wręczyć jej nagrodę. Róża jest totalnie niezadowolona z tego pomysłu, okazuje się, że nie przepada za koleżankami po piórze. Pisarka jednak jedzie na ów zlot, a odbywa się on w starym dworku, urządzonym na styl dawnego pałacyku, z wielkim łożem z baldachimem, meblami zdobionymi motywami liści i girland, pięknymi, bogatymi tkaninami. Dworek jest otoczony zewsząd drzewami i bagnami. A do najbliższego sklepu jest kilka ładnych kilometrów. Podczas uroczystej kolacji dochodzi do tragicznej w skutkach sytuacji - otóż jedna z zaproszonych pisarek zostaje otruta - ktoś wsypał jej cyjanek potasu do wina! I tak zaczyna się śledztwo, które z jednej strony prowadzi komisarz Darski, a z drugiej Róża, której pomagają w tym Pepe, trzy blogerki: Ruda, Ania i Wiola, Betty (ukochana komisarza, ale o tym nikt nie wie) oraz zaprzyjaźniony boy hotelowy Kuba. Szybko po tym zdarzeniu zostaje zamordowana kolejna pisarka - aksamitnym szalem. A już za nią jeden z kelnerów, który przypadkowo pojawił się na linii strzału. We wszystkich trzech przypadkach elementem wspólnym jest czarna róża, którą zabójca pozostawia na miejscu zbrodni.
Wszystkich bohaterów od razu lubimy. Każdy ma z nich swoje konkretne i charakterystyczne cechy, przez co są bardziej wyraziści, ale to przerysowanie nie przeszkadza, a wręcz powiedziałabym, że dodaje im uroku. Róża jest postrzelona, na głowie ma ciągle panujący nieład, po jednym jej wyjeździe za granicę rozeszła się plotka, że bardzo szybko opróżnia hotelowy barek i podrywa nieletnich młodzieńców. Ona sama dementuje owe pogłoski, z różnym niestety skutkiem. Pepe jest zafascynowany gotowaniem i nawet otrzymuje telefon z propozycją pracy u samej Magdy Gessler! Betty i Darski to para, która ciągle prowadzi między sobą gierki słowne nasycone podtekstem seksualnym, ale czytając dialogi między nimi czuje się, że darzą się dużym uczuciem.
Bardzo cieszę się, że miałam przyjemność przeczytania tej książki. To bardzo przyjemnie spędzony czas pozwalający odpocząć i zrelaksować się. Na pewno chcę poznać dalsze przygody Róży Krull i spotkać się z nią i jej przyjaciółmi jeszcze raz. A jeśli ktoś szuka komedii kryminalnej, ma tutaj ją jak w banku!
Jak ja uwielbiam Alka! <3 Polecam jego profil na Facebooku (najlepiej z włączoną opcją powiadomień) i codzienna dawka dobrego humoru zapewniona :D A z książek polecam "Jak Cię zabić, kochanie?" - jest świetna :) W/w jeszcze nie czytałam, ale czeka na półeczce razem z "Ukochanym z piekła rodem", obie nawet z autografami, bo spotkań autorskich z Alkiem też nie można ominąć <3
OdpowiedzUsuńwww.claudiaaareads.blogspot.com
Ooo to koniecznie muszę zerknąć na FB:) kolejne książki oczywiście powolutku będę nadrabiać:)
UsuńO rany, wydaje mi się, że jestem jedyną osobą, która jeszcze nie czytała żadnej powieści Rogozińskiego. Trzeba to zmienić. :)
OdpowiedzUsuńTrzeba, trzeba:) ja na pewno sięgnę po kolejne, bo przy takich książkach uśmiech na twarzy gwarantowany!
UsuńUwielbiam książki Alka :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to na razie pierwsza, ale nie ostatnia. Oj na pewno nie! A ja gratuluję bycia pierwowzoru Wioli:)
UsuńOjej, Alka Rogozińskiego znam, ale nie czytałam ani jednej jego ksiażki :(
OdpowiedzUsuńTo trzeba nadrobić! Koniecznie :)
UsuńNie znam twórczości tego autora. Widzę, że mam co nadrabiać :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa też muszę przeczytać kolejne, bo to dopiero była pierwsza!
UsuńKsiążkę czytałam i również wspominam ją bardzo pozytywnie.
OdpowiedzUsuńPrzy lekturze było na pewno dużo uśmiechu :)
UsuńNie miałam okazji przeczytać jeszcze żadnej książki autora, ale nie ukrywam, że bardzo chciałabym to zmienić :)
OdpowiedzUsuńI warto, bo pośmiać się jest zawsze wskazane!
UsuńNie znam autora, ale chyba czas się zapoznać :)
OdpowiedzUsuńTo pierwszy tom serii, więc to może dobry początek!
UsuńTa przygoda czytelnicza jeszcze przede mną, chętnie się na nią skuszę. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Zatem życzę przygody pełnej uśmiechu:)
UsuńJeszcze nie czytałam, ale mam w planach. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ♥
http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/
Ja w planach już mam kolejne książki Autora!
UsuńCzytałam i bardzo mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńMi też bardzo przypadła do gustu:)
UsuńNie wiedziałam, że to komedia kryminalna. Myślałam, że to kolejny kryminał, ale mnie zaskoczyłaś :) W takim razie koniecznie muszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Dużo uśmiechu gwarantowane!
UsuńTo, że książka sprawiła Ci tyle przyjemności z pewnością jest jedną z lepszych rekomendacji jakie możesz ofiarować innym czytelnikom. To dowód na to, że książkę czyta się sprawnie i bez większych komplikacji.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, książka można powiedzieć czyta się sama:) Szybko, sprawnie i z uśmiechem!
Usuń