niedziela, 15 czerwca 2025

NOT IN LOVE - ALI HAZELWOOD

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: marzec 2025
Liczba stron: 416
Moja bardzo subiektywna ocena: 8/10 


***

Książki Ali Hazelwood są dla mnie typowymi "comfort reading". Wspaniale przy nich odpoczywam i świetnie się bawię. Uwielbiam tworzonych przez nią bohaterów. Całość jest dla mnie idealna, ciepła, kojąca, jak przysłowiowy plasterek:)  

Dr Rue Siebert ma ustabilizowane, poukładane życie. W sprawach zawodowych osiągnęła wyznaczone sobie cele: jest inżynierem biotechnologii w firmie zajmującej się nanotechnologiami dla branży spożywczej. Sama Rue prowadzi badania nad przedłużaniem terminu przydatności dla produktów spożywczych (co oczywiście nie jest przypadkowym tematem jej badań). Nagle jednak pojawia się pewien fundusz kapitałowy, którego celem jest przejęcie firmy, a na którego czele stoi Eli Killgore. Okazuje się, że Eli, to ten sam gość, którego Rue spotkała dzień wcześniej, a z którym sama umówiła się niezobowiązujaco przez aplikację... 

Z pozoru jest to zwykły romans. Ale Ali Hazelwood dodaje do niego elementy, które sprawiają, że historia nabiera dodatkowych walorów. Każde z bohaterów ma swoje traumy z przeszłości, które cały czas wpływają na ich obecne życie, na to czym się teraz zajmują. To one sprawiły jakimi ludźmi się stali. Jak zawsze w książkach Autorki mamy środowisko naukowców i problemy z jakimi muszą się mierzyć, jak chociażby prawa patentowe do swoich badań. Porusza też problem zdrowotny, którego często nie widać na co dzień, czasem nie mamy pojęcia, że ktoś cierpi z jakiegoś powodu, a z którym musi się mierzyć.

***

Dedykacja:

Jen. Czasami zastanawiam się, co bym bez ciebie zrobiła. I przyprawia mnie to o gęsią skórkę.

PS Biała czekolada jest spoko.

PPS Kiedy to przeczytasz, daj Stelli ciasteczko od cioci Ali.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:) Zapraszam zatem do dyskusji:)