niedziela, 20 sierpnia 2023

LOVE ON THE BRAIN - ALI HAZELWOOD

Wydawnictwo: You & YA
Data wydania: maj 2023
Liczba stron: 416
Moja bardzo subiektywna ocena: 8/10 


***

"Love on the brain" to druga książka Ali Hazelwood, którą miałam przyjemność przeczytać. I ta również, podobnie jak "The love hypothesis", podbiła moje serce. Przede wszystkim miałam takie szczęście, że i jedną i drugą czytałam podczas moich wakacji i zdecydowanie będą mi się kojarzyć z tym wyjątkowym czasem.

Bee Königswasser to młoda neurobiolożka, której życie ostatnio nie rozpieszcza: w pracy nie ma szans na dofinansowanie i rozpoczęcie kariery, w życiu prywatnym niedawno zakończyła związek ze swoim narzeczonym. Gdy zatem dostaje propozycję pracy nad pewnym fascynującym projektem, nie waha się ani chwili. Problemem jest jedynie to, że ów projekt prowadzi Levy Ward, jej znajomy ze studiów. Chociaż znajomy to za dużo powiedziane, bo albo ją ignorował, albo wręcz pokazywał wyjątkową do niej niechęć. Dziewczyna decyduje się jednak przystąpić do tego projektu i od samego początku wszystko idzie pod górkę: a to nie jest dostarczony sprzęt, a to nie jest powiadomiona o spotkaniu.

W tej książce główną rolę grają niedomówienia. Brak szczerej rozmowy powoduje między bohaterami nieporozumienia, a te zawsze ciężko później wyprostować. Poza tym niby znają się jaki dłuższego czasu, ale za wiele o sobie nie wiedzą i powolutku odkrywają siebie nawzajem. A z dnia na dzień tworzy się pomiędzy nimi relacja.

Ali Hazelwood i w tej powieści porusza sprawy naukowe i uczelniane. Tym razem zwraca nam uwagę na niesprawiedliwość testów na uczelnie. Nie sprawdzają one w ogóle wiedzy kandydata, a do tego zdecydowanie większą szansę mają ci zamożniejsi.

Bee jest dziewczyną, która fascynuje się postacią Marie Curie-Skłodowską. Jej dewizą życiową jest zasada: rób to, co zrobiłaby Maria. A dzięki temu uwielbieniu wplatane są różne ciekawostki o życiu Marii! Do tego Bee wielokrotnie podkreśla jak ciężko jest w świecie naukowym wybić się kobiecie. Zauważa, że ten problem istniał już od czasów Curie-Skłodowskiej i nadal nie jest zbyt dobrze w tym temacie...

3 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:) Zapraszam zatem do dyskusji:)