Bezlitosna siła
Kastor || Polluks || Saturn || Mars
Wydawnictwo: BURDA PUBLISHING POLSKA
Data wydania: czerwiec 2019
Liczba stron:
Moja bardzo subiektywna ocena: 8/10
***
Książki Pani Agnieszki Lingas-Łoniewskiej staram się czytać zawsze na
bieżąco, mam do nich chyba jakiś sentyment😊 Od razu może zacznę od wad –
są one zdecydowanie zawsze za krótkie. I tak też było i w tym
przypadku. Ale zacznijmy od początku.
Seria „Bezlitosna siła” poświęcona jest zawodnikom MMA. Mężczyznom,
którzy są silni, odważni, wykonują brutalny i krwawy sport, ale poza
ringiem każdy z nich walczy ze swoimi demonami. A siłą swą
niejednokrotnie czerpią ze wspierających je kobiet. Tytułowy Kastor to
Konstanty Lombardzki. Z jednej strony to osiągający sukces biznesman,
będący prezesem wielkiej firmy, a z drugiej strony to zawodnik MMA,
który walczy w podziemiach, a dochody z walk przekazuje na fundację
pomagającą kobietom. O tej drugiej jego stronie wiedzą tylko jego
najbliżsi przyjaciele: Patryk „Polluks” Rotter oraz Martyna. Pewnego
dnia pracując w swoim zaciemnionym i pozamykanym gabinecie spotyka Anitę
Sokół. Skromną, cichą dziewczynę, która przemyka niczym cień. Anita
jest jedynie sprzątaczką w jego wielkiej firmie, a wieczorami pracuje
jako hostessa w klubie, którego Konstanty jest współwłaścicielem. Po
krótkim spotkaniu Konstanty dostrzega w oczach dziewczyny coś
szczególnego, a i niepokojącego, coś co zwraca jego uwagę. Z czasem
poznają swoje historie. A te niestety nie są radosne i kolorowe. Okazuje
się, że każde z nich przeszło w życiu wiele trudnych sytuacji.
Konstanty jest człowiekiem wychowanym przez wuja, który raczej go
tresował, a nie wychowywał. Dlatego też chłopak stal się skryty i
zamknięty w sobie. Tym bardziej gdy spotkał Anitę zaskoczyły go emocje o
jakie nigdy by siebie nie posądzał. Anita z kolei walczy o swoją
niezależność, o zerwanie z przeszłością, w której doświadczyła przemocy,
brutalności, szantażu.
Książka przede wszystkim wciąga i nie sposób się od niej oderwać. Akcja
jest wartka, szybka, ja się na pewno nie nudziłam😊 Dynamizmu dodają tu
walki jakie musi stoczyć Kastor, jest zatem element niebezpieczeństwa i
strachu. Poznajemy świat podziemnych walk i praw w nim rządzących. Choć z
czasem okazuje się, że o wiele bardziej niż przeciwnika na ringu
Konstanty zaczyna bać się o swoją ukochaną.
Autorka porusza także temat przemocy wobec kobiet, które niejednokrotnie
same, bez niczyjej pomocy nie są w stanie wydostać się z patowej
sytuacji. Nie mają przede wszystkim tu temu środków finansowych, a
często są jeszcze szantażowane. Do tego jeszcze potrzebują zatroszczenia
się o stronę psychiczną, bo żyjąc w ciągłym strachu zatraciły poczucie
bezpieczeństwa. Choć tu przyznam się szczerze, że Pani Agnieszka mogła
troszkę bardziej zgłębić ten wątek.
Czy polecam? Pewnie, że tak. Ja spędziłam przy tej książce kilka
naprawdę fajnych chwil. Historia mnie wciągnęła i przeczytałam ją
błyskawicznie. Bardzo ciekawa jestem też pozostałych części tej serii,
na które z niecierpliwością będę czekać.
***
Wybrane cytaty:
Informacja to władza.
- (...) Piekło już na niego czeka
- Stary, piekło jest puste - powiedział Patryk
- Bo diabły są tutaj (...).
To nie baty i ćwiczenia ranią najbardziej. Tylko słowa. Te mają cholerną siłę unicestwiającą.
Ja już czekam na trzeci tom tej świetnej serii.
OdpowiedzUsuńJa też jestem bardzo ciekawa dalszych cześci!
UsuńSeria bardzo mi się podoba i już nie mogę doczekać się trzeciej części :)
OdpowiedzUsuńJa też, na pewno też po nią sięgne jak tylko będę miała możliwość!
UsuńCzekam na trzecią część, aby móc przeczytać wszystkie jedna po drugiej. 😊
OdpowiedzUsuńCwaniacko! Chociaż ja ostatnio też stwierdziłam, że chyba lepiej poczekać jak cała się ukaże i dopiero wtedy przeczytać za jednym razem!
UsuńUwielbiam książki autorki, więc jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńA więc udanej lektury 😊
UsuńMusze w koncu poznac twórczość tej pani, bo jest powszechnie chwalona
OdpowiedzUsuńPolecam, choć moimi faworytami są "Zakręty losu" i "Bez przebaczenia" 😊
UsuńJeśli w tej książce jest wątek przemocy, to koniecznie muszę przeczytać :]
OdpowiedzUsuńJest, choć nie jest on mocno rozbudowany. Moim zdaniem można byłoby go o wiele bardziej rozwinąć...
UsuńCiekawa tematyka, jestem ciekawa tej książki 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
subjektiv-buch.blogspot.com
Zachęcam zatem do lektury😊
Usuń