Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki
Data wydania: styczeń 2022
Liczba stron: 328
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10
***
"Bad girl" to debiut literacki. Szukając lektury na piątkowy wieczór po stresującym tygodniu, to właśnie ona wpadła mi w oko. Opis mnie zaciekawił, stwierdziłam, że zacznę czytać, a ja mnie nie wciągnie, to zostawię... Jednak z rozdziału na rozdział fabuła coraz bardziej zaczęła mnie wciągać. Aż przepadłam:)
Samantha to wyjątkowo przebojowa dziewczyna, jej cechą rozpoznawczą są niebieskie włosy i tatuaże. Ale przy bliższym poznaniu to także niewyparzony język i ognisty temperament. Wielkim marzeniem Sam jest otworzenie wraz z przyjacielem baru, gdzie mogłaby pracować jako barmanka. Niestety do zrealizowania tego marzenia potrzebne są jej fundusze. I tu dziewczyna wpada na pomysł znalezienie dobrze płatnej pracy i zaoszczędzenia pieniędzy na inwestycję. Postanawia zatem zatrudnić się w pewnej świetnie prosperującej korporacji. Zdaje sobie jednak sprawę, że jej wygląd nie pozwoli jej zdobyć tej pracy, dlatego postanawia, że aby osiągnąć zamierzony cel, musi go zmienić. I tak też robi. Codziennie rano zmienia się nie do poznania. Peruka, odpowiedni makijaż i nienaganny, schludny strój robią swoje i z sex bomby przeistacza się w szarą, prawie niezauważalną myszkę. W nowej pracy poznaje Alexa. Alex to bardzo bliski przyjaciel szefa i właściciela firmy. Tylko czy zwróci on uwagę na niewyróżniającą się z tłumu Sam? A czy dziewczyna odważy się pokazać mu swoją prawdziwą twarz?
"Bad girl" to bardzo pomysłowy i zaskakujący romans. Początkowo myślałam, że będzie nudno i infantylnie. Ale moje obawy bardzo szybko zostały rozwiane. Przede wszystkim bardzo ciekawy pomysł na fabułę i to właśnie on sprawił, że zainteresowałam się tą książką. Byłam zaintrygowana jak Autorka poprowadzi akcję i do czego w konsekwencji to doprowadzi. Kolejne wydarzenia nie pozwalają się czytelnikowi nudzić, co rusz coś się dzieje i jest jakiś nowy zwrot akcji.
Bohaterowie są bardzo wyjątkowo charakterni i z ikrą. Są indywidualistami, wiedzą czego chcą i są pewni siebie. Na początku zastanawiałam się jak taka bad girl może być przedstawiona, czy wyjdzie to ze smakiem i nie będzie tandetne albo wulgarnie... Ale jak się okazało efekt jest świetny. Sam to dziewczyna z charakterem i pazurem. A w połączeniu z panem Batmanem wyszło wręcz ogniście. Myślałam też, że będzie sporo scen łóżkowych, ale i tu było zaskoczenie. Autorka postawiła za to na pokazanie relacji pomiędzy głównymi bohaterami, a między nimi iskrzy od samego początku. Jest chemia, która jest wyczuwalna.
Przy lekturze bawiłam się naprawdę przednio. Śmiałam się w głos! A tego mi było trzeba. Humor i dowcip tu zaprezentowany trafił do mnie w 100%. Było inteligentnie, błyskotliwie, nietuzinkowo. Było sarkastycznie i ironicznie! I naprawdę ciężko uwierzyć, że jest to debiut!
Skorzystam z rekomendacji i w wolnej chwili sięgnę :-) . Cieszę się, że się spodobała ;-) . Pozdrawiam serdecznie :-) .
OdpowiedzUsuńByła idealna na odstresowujący piątkowy wieczór!
Usuń