poniedziałek, 14 sierpnia 2017

DZIEWCZYNA Z POCIĄGU - PAULA HAWKINS


Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: październik 2015
Liczba stron: 328
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10

***

Książka ma bardzo ciekawą konstrukcję – rozdziały dotyczą kolejnych bohaterek: Rachel, Megan i Anny.

Rachel to bezrobotna, bezpłodna kobieta po trzydziestce, po rozwodzie, po którym nie może dojść do siebie, telefonami zadręcza swojego byłego męża, nachodzi w domu jego żonę i dziecko, dlatego też coraz więcej zaczyna pić alkoholu, pogrąża się w nałogu, przez co ma przerwy w pamięci, a czasem nawet jakieś urazy fizyczne: siniaki czy skaleczenia.
 Megan to dziewczyna z pozoru szczęśliwa, mieszka z mężem w domu niedaleko torów kolejowych, mąż ją kocha i dba o nią. Jednak dowiadujemy się z czasem, że Megan chodzi na terapię psychologiczną, próbuje znaleźć sobie jakiekolwiek zajęcie: przez chwilę opiekuje się dzieckiem Anny, sąsiadki, prowadzi małą galerię sztuki...
 Anna, to z kolei druga żona Toma, pierwszą była Rachel. Anna ma malutką córeczkę, jest w szczęśliwym związku, tylko czasem niestety w to spokojne życie wkracza Rachel z jej obsesją. Rachel popada w depresje, ponieważ nie może zajść w ciążę. To z kolei przyczynia się do jej dołka psychicznego, początku alkoholizmu, a w konsekwencji do rozpadu jej małżeństwa. Rachel codziennie jeździ pociągiem, zna trasę na pamięć – każdy dom, każdy ogródek, rozpoznaje nawet konkretnych ludzi. Tak właśnie „poznaje” pewną parę. Pewnego dnia Rachel w gazecie czyta artykuł i dowiaduje się, że zaginęła pewna dziewczyna Megan. Czytając gazety i śledząc wiadomości szybko okazuje się, że to ta dziewczyna, obok domu której Rachel codziennie przejeżdża pociągiem. Gdy tylko mijała ich dom wszystko wygląda jak z obrazka – kochający mąż, piękna żona. Tylko pewnego dnia Rachel widzi także innego obcego mężczyznę, który czule całuje dziewczynę. Gdy dziewczyna ginie, Rachel zaczyna myśleć i kombinować, co się stało w rzeczywistości. Czy to mąż, czy ów tajemniczy kochanek? Zaczyna sama prowadzić swoje prywatne śledztwo. Idzie nawet z tym na policję, jednak tam nie jest wiarygodnym świadkiem, ponieważ szybko wychodzi na jaw prawda o jej alkoholizmie, brakach w pamięci czy uporczywym nękaniu byłego męża i jego obecnej żony.

Książka jest bardzo ciekawie skonstruowana, na pewno czytelnik nie nudzi się, gdy na tą samą sytuację patrzy z trzech punktów widzenia: Rachel, Megan albo Anny. Na pewno bardzo wnikliwie autorka przedstawia bohaterki i ich sposób myślenia. Dokładnie wiemy co która myśli.

Jednak jedną z wad jest to, że dość szybko udało mi się domyśleć winowajcy. Nie do końca byłam w stanie przewidzieć motyw zbrodni i konkretne elementy, ale sprawca wyłonił się dość szybko! To niestety wpłynęło na mniejszą zabawę podczas czytania.

Dodatkowo klimat książki jest stosunkowo smutny i przygnębiajacy. Depresja Rachel oraz jej skłonności alkoholowe w pewnym momencie przytłaczaja i zaczynają oddychać. Chociaż z całego serca chcemy być po jej stronie i chcemy jej wierzyć, po jakimś czasie zaczynamy wątpić w jej wiarygodność. I pojawia się pytanie: a co jeśli zwątpimy, bo ona jednak była pijana, a okaże się, że miała rację!?

Czy polecam? Raczej tak, chociaż dla mnie to była raczej lektura jednorazowa, no może  kiedyś jeszcze do przeczytania raz. Ale uważam, że szum medialny jaki wokół niej powstał, był nieproporcjonalnie duży. To po prostu dobrze napisany triller. A teraz czeka mnie seans filmowy powstały na jego podstawie:)

28 komentarzy:

  1. Przyznam szczerze, że twórczość tej autorki kompletnie mnie do siebie nie przyciąga. Do tego nieco zgasiła mnie duża liczba negatywnych opinii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że wiele osób spodziewało się super wyjątkowego trillera po tym jak ta książka była reklamowana. A moim zdaniem jest to po prostu: ot dobry triller, ale to niestety nie perełka...

      Usuń
  2. Głośno było o tej książce jakiś czas temu. Jeszcze jej nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam wiele recenzji tej książki, ale więcej było mniej pochlebnych niż tych opiewających w zachwycie, dlatego raczej nie skuszę się na ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może przez zbyt duży szum medialny wokół tej książki, wiele osób poczuło się rozczarowanych. Natomiast moim zdaniem, patrząc z boku tego wszystkiego, to po prostu dobry triller z ciekawym pomysłem na fabułę.

      Usuń
  4. Dużo osób poleca tę książkę, ale nie jestem pewna czy to mój klimat ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc nie pozostaje nic innego, jak spróbować samemu i się przekonać:)

      Usuń
  5. Kupiłam tę książkę jakiś czas po premierze, przeleżała w biblioteczce chyba z rok, a ja w tym czasie przeczytałam tyle negatywnych opinii na jej temat, że w końcu dałam sobie spokój i ją sprzedałam xd Nie wiem, czy dobrze zrobiłam czy źle, ale chyba dobrze, w końcu jest tyle dobrych książek do przeczytania :)

    www.claudiaaareads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, dobrych książek jest mnóstwo, czasu mało, więc selekcja jest konieczna! W moim odczuciu jest to książka dobra do przeczytania jeden raz, więc jak najbardziej można skorzystać w tym przypadku z biblioteki:)

      Usuń
  6. Na razie nie mam tej książki w planach, bo zbyt wiele skrajnych opinii o niej słyszałam. Nie ciągnie mnie by sprawdzać jak to jest z tą powieścią w rzeczywistości. Widzę, że można ją odebrać jako niezły thriller i to cieszy. Sama postawię jednak na ten moment na pewniejsze tytuły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tyle dobrych książek, więc jest w czym wybierać:)

      Usuń
  7. Głośno o książce było, wiele sprzecznych opinii, w planach mam przekonanie się, jakie na mnie zrobi wrażenie. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze trzeba spróbować samemu! Własna recenzja jest najważniejsza! Mam nadzieję, że Ci się spodoba.

      Usuń
  8. Mój mąż to czytał, ja tylko oglądałam film i niestety średnio mi się podobał!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film jeszcze przede mną, muszę obejrzeć i porównać do książki:)

      Usuń
  9. Oglądałam tylko film i był on dla mnie całkiem przeciętny. Kiedy oglądam film nie przeżywam tego tak dogłębnie, jak przy książkach, więc nie zastanawiałam się jakoś bardzo, kto jest zabójcą. Jednak na temat książki słyszałam wiele złego, więc raczej nie sięgnę, tym bardziej, że znam zakończenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, znając zakończenie nie ma już zabawy... Ja obejrzę sobie film z czystej ciekawości, żeby porównać:)

      Usuń
  10. Myślę o niej, bo chce film zobaczyć, a wyznaję zasadę, że pierw książka, potem ekranizacja.

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam ochotę przeczytać tę książkę zanim wybuchł wokół niej cały ten medialny boom. Później usłyszałam, że powieść jest przereklamowana, więc mój entuzjazm w stosunku do niej opadł niemalże całkowicie. Być może kiedyś po nią sięgnę, ale póki co nie biorę jej pod uwagę przy planowaniu najbliższych lektur :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to właśnie jest jak zbyt mocno coś się zareklamuje... Ja uważam, że to dobra książka, ale do przeczytania raczej jeden raz... więc jak znajdziesz chwilkę, to życzę przyjemnego czytania!

      Usuń
  12. Czytałam, ale nie dotarłam do końca.. :(

    Obserwuję bloga! :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.♥
    http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak czasem bywa, że książka nie przypadnie do gustu...

      Mam nadzieję, że znajdziesz u mnie na blogu też coś dla siebie:)

      Usuń
  13. Podobała mi się fabuła "Dziewczyny z pociągu". Dobrze wspominam tę książkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytalam już jakiś czas temu tą książkę i również bym ją tak oceniła.
    Niby ciekawa fabuła ale jednak czegoś w niej zabrakło :P
    mama-urwisa.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem właśnie tak jest, że nie czuje się "melodii" książki...

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:) Zapraszam zatem do dyskusji:)