Data wydania: październik 2010
Liczba stron:304
Moja bardzo subiektywna ocena: 7/10
***
Charlotte Link to wszędzie wychwalana autorka kryminałów z bogatym tłem
obyczajowym. Dlatego i ja postanowiłam sprawdzić czy przypadnie i moim
gustom czytelniczym. Bardzo chciałabym znaleźć kolejną autorkę, na
książki której będę czekać z niecierpliwością, a z ogromną chęcią
przeczytam książki już wydane. Mam nadzieje, że tak będzie w tym
przypadku. Lekturę czyta się szybko i sprawnie. Mamy kilka na początku
niezależnych wątków, które z czasem zaczynają się łączyć. Wraz z upływem
kartek zaczynamy poznawać przeszłość naszych bohaterów i odkrywać
tajemnice. Jedną z rzeczy jakie nie podobały mi się w książce, to ogólny
jej klimat – smutny, nostalgiczny, troszkę depresyjny, w którym czuć
zbliżającą się tragedię... Ten klimat niestety trwa do końca i
zakończenie jest w również bardzo, ale to bardzo depresyjne. Nie
podobała mi się też inna rzecz: autorka zbudowała książkę na założeniu
zamiany bliźniaków. I to, że bohaterowie nie wiedzieli o zamianie, to
ok. Ale czemu sam narrator zamienia imiona?! Tutaj czytelnik w bardzo
świadomy sposób zostaje wprowadzony w błąd i najzwyczajniej zmylony.
Książka niesie też poniekąd pewne przesłanie. Powinniśmy bowiem zwracać
uwagę co mówimy i robimy w towarzystwie naszych dzieci, bo to wszystko
co dzieje się w domu jak one są małe, wpływa w znaczący sposób na to
jakimi ludźmi będą nasze pociechy. Ogólnie rzecz biorąc mam bardzo
mieszane uczucia co do pióra Charlotte Link. Może dlatego, że wszędzie
jest wychwalana i polecana, co spowodowało wygórowane oczekiwania. Ale
„Grzech aniołów” ma swoje zalety, nie jest złą książką. Dlatego na pewno
spróbuję sięgnąć po inną książkę, żeby zweryfikować swoją ocenę i
finalnie przekonać się lub nie do samej autorki.Mamy Janet, kobietę czterdziestoparoletnią, która wyjeżdża do Anglii. Jednak na miejscu nie udaje się w umówione wcześniej miejsce, a odwiedza Andrew, swojego przyjaciela sprzed lat, z którym spędziła niegdyś najszczęśliwsze chwile życia. Andrew w młodości rozkochał w sobie naiwną Janet, ale niestety ciągle ją zdradzał z innymi kobietami i doprowadził do tego, że dziewczyna go zostawiła. A gdy wreszcie zrozumiał swój błąd i chciał ją odzyskać, okazało się, że była już zamężna i w zaawansowanej ciąży. Janet odwiedza Andrew i po kilku dniach oświadcza mu, że chce z nim zostać, a z mężem jest w stanie się rozwieść. Kiedy jednak dowiaduje się, co dzieje się z jej synami, natychmiast wpada w panikę i rusza do Francji.
Jest mąż Janet Phillipe, który próbuje dodzwonić się do żony, sam został z jednym z synów bliźniaków Mario. A w związku z całą sytuacją czuje się ogromnie samotny i zdaje sobie sprawę, że został zostawiony przez żonę.
Jest Mario, jeden z bliźniaków, który poznaje ojca swojej dziewczyny Tiny i próbuje go przekonać do siebie. Następnie razem z Tiną wyjeżdżają do ich domku we Francji. Jednak pobyt tam nie należy do zbyt udanych. Mario nie do końca ufa dziewczynie, wydaje mu się ona podejrzana, bo jak najszybciej chce z nim wylądować w łóżku i cały czas go prowokuje. W pewnym momencie Mario wręcz porywa Tinę do rodzinnej chaty gdzieś na odludziu.
W końcu jest i drugi brat Maximilian, który właśnie za 8 tygodni ma opuścić zakład psychiatryczny, jednak nie za bardzo ma się gdzie podziać, bo w domu nie chce go ojciec, a on sam nie ma swojego kąta na tym świecie. Jednak tuż przed zwolnieniem z zakładu, chłopak ma jakieś dziwne przeczucie, które jest na tyle silne, że każe mu, pomimo idących za tym poważnych konsekwencji, uciec z zakładu psychiatrycznego i jechać do brata bliźniaka. Tam go odnajduje i próbuje uwolnić Tinę z rąk brata.
Ta książka chyba nie jest dla mnie :/ Ale może kiedyś zmienię zdanie :)
OdpowiedzUsuńJa spróbuje jeszcze raz z innym tytułem tej autorki, może bardziej "zaiskrzy":)
UsuńAutorka jest na mojej liście, ale do tej pory nie udało mi się z nią spotkać. Wydaje mi się, że skuszę się jednak na inny tytuł niż "Grzech aniołów" - tutaj jakoś nie poczułam zafascynowania i silnej chęci, by poznać tę historię :)
OdpowiedzUsuńJa też spróbuję jeszcze z inną książką, ale tym razem postaram się nie wybierać na chybił trafił:)
OdpowiedzUsuńJakoś średnio przekonuje mnie ten konkretny tytuł, ale dam szansę autorce, ponieważ już od dawna mnie ona ciekawi :) Tylko wybiorę coś innego ;)
OdpowiedzUsuńJa też sięgnę po coś innego jeszcze!
UsuńCzytałam w zeszłe wakacje, lubię twórczość autorki, a ta historia w ogóle przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie ta historia zła nie była, choć do przeczytania chyba tylko raz...
UsuńNie czytałam niczego, co powstało spod pióra tej autorki. Jakoś nigdy nie mogłam się do niej przekonać, chociaż wiele osób ją poleca.
OdpowiedzUsuńDlatego właśnie chciałam sama zobaczyć. U mnie w pracy koleżanka przeczytała wszystkie te powieści po kolei! I każda jej się ogromnie podobała!
UsuńUwielbiam twórczość tej Pani i na pewno nie odmówię także tej książce :)
OdpowiedzUsuńA ja zamówię sobie kolejną książkę w bibliotece za jakiś czas. Minie chwilka, pewnie nabiorę chęci i z nową energią i spojrzeniem sięgnę po kolejny tytuł:)
Usuń